kiss

Firma, o której zdaje się, że nad Wisłą mało kto słyszał, obchodziła niedawno swoją 25. rocznicę. Był szampan, specjalne edycje i inne atrakcje, ale przyszedł czas wrócić do świata rzeczywistego, gdzie trzeba mierzyć się z coraz bardziej wymagającą konkurencją…i klientelą. Wcześniejsze rowery, jak to zwykle na początku bywa, miały zasadnicze wady, choć zeszłorocznym niewiele już brakowało. Zobaczmy zatem, jak sprawa ma się w przypadku najnowszej kolekcji.

Mateusz Nabiałczyk

A kolekcja jest całkiem spora, bo liczy aż 5 sztuk, spośród których znajdzie się coś dla początkujących, jak i tych, którzy od sprzętu potrafią wymagać więcej, niż od samych siebie.

kiss

geo kiss

Serię otwiera poprawiona wersja SS Avanti K.I.S.S. W pełni sztywny singielek powstał z cieniowanych rurek Cro-Mo 4130. Geometrycznie jest bardzo przyzwoicie, choć...odnoszę wrażenie, że na tego typu rowerach lepiej się śmiga, owszem z szeroką kierownicą, ale i z deko krótszą górną rurą. Poza stalowym szkielecikiem otrzymujemy m.in. korbę Truvativ Firex, rurki Zero i hydrauliki Juicy 3 – chyba coś się komuś na magazynie zawieruszyło.

montari

geo montari

Dla lubiących klikać manetkami, ale i nie chcących wydać za dużo przygotowano Montari 29. Osprzęt w postaci RS Darta 3, hydraulików Tektro i grupy Shimano Alivio przytwierdzono do aluminiowej ramy ze stopu 6061. Lekkie toto nie będzię, ale za relatywnie małe pieniądze otrzymujemy dość sportową geo…gdyby jeszcze nieco skrócili odwłok.

2911

geo agresor

Jakby komuś zebrało się na wejście w posiadanie czegoś lepszego, to Avanti ma w ofercie coś z poważnie brzmiącej serii XC Race. Twór nazywa się niemniej bojowo – Agressor 29. Co się za tym wszystkim kryje? Lepsiejszy stop cieniowanego Alu 7005 ultra lite z identycznymi tabelkowymi parametrami, co tańszy brat. A szkoda, choć źle nie jest. Trafił się za to wyraźnie lepszy sprzęt. Rock Shox Recon, mix Srama X-7 i X-9 i …Juicy 3. Oj spory musiał być ten zapomniany magazyn. Ciekawostką są obręcze Alex Rims XD-Lite, gdyż firma oficjalnie do tej pory nie dorobiła się jeszcze sensownej obręczy 29er.

291

A na deser to, co górnicy lubią najbardziej – węgiel. Tym sposobem marka weszła w wyższy segment i to od razu dwoma produktami. Bazą jest w zasadzie ta sama rama o bardzo sensownych wymiarach, choć Competitor 29.1 sklecony został z gorszych włókien CM3, podczas gdy Competitor Team z CM5. Więcej różnic doszukamy się w komponentach. Tańszy wariant przywdziano w Recona i Shimano Deore z tylnim XT, który i tak nie zmienia faktu, że taki set wypuszczono dla amatorów modernizacji.

comp team

geo

Za to w wersji Team nie ma się już do czego przyczepić, no może do aluminiowego mostka Eastona serii 70. Fox F29 z Terralogic, grupa XTR, węglowe rurki wspomnianego Eastona i Maviki C29ssmax są już klasą samą w sobie. Za wyjątkową należy uznać obecność siodła Prologo Nago Evo, którego osobiście jeszcze nie widziałem w stockowych sprzętach XC.

Podsumowując, Avanti nie rozmyło się ze swoim hasłem reklamowym ‘go forward’. Mamy poprawki, mamy nowy materiał, szkoda tylko, że jak to zwykle bywa, wszystko, co najlepsze dotyczy najdroższego.