Zwycięstwo w zawodach XC czy maratonie MTB to marzenie wielu. Ukoronowanie ciężkich treningów. Nagroda za n-te nie dziękuję, gdy kumple ciągną na burgera z browarem. W końcu dowód dla żony/partnerki/dziewczyny, że przymusowa eksmisja Jagiełły i Zygmunta Starego ze wspólnego portfela była dobrą decyzją.
Mateusz Pogorzałek
Są jednak imprezy, w których dużo bardziej liczy się samo ukończenie, a walka o zwycięstwo przestaje mieć pierwszorzędne znaczenie. Kilkudniowe etapówki to prawdziwy sprawdzian organizmu, psychiki i sprzętu, a jednocześnie szansa na przeżycie przygody życia, poznanie fantastycznych ludzi czy zobaczenie niezwykłych miejsc.
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy zestawienie 10, subiektywnie najciekawszych, imprez w sezonie 2017. Kolejność przypadkowa.
1. Absa Cape Epic
https://www.youtube.com/watch?v=9K2MwBYZpnwa
Wyścig - legenda. Bodaj najbardziej medialna wieloetapowa impreza MTB, co owocuje obecnością na liście startowej takich nazwisk jak Kulhavy czy Schurter. Jednak Cape Epic to nie tylko okazja do spotkania rowerowych idoli i pamiątkowego selfie. To przede wszystkim 8 dni ciężkiego ścigania w pięknych okolicznościach południowoafrykańskiej przyrody. Przyrody, która czasem bardzo brutalnie daje o sobie znać (patrz przypadki bliskiego spotkania trzeciego stopnia z antylopą gnu), a jednocześnie zachwyca w każdej chwili.
Gdzie: Durbanville, RPA
Za ile: 5 490$ / 2 os.
2. BC Bike Race
https://www.youtube.com/watch?v=R6qn3-cbR-Q
Your ultimate singletrack experience – ten czterowyrazowy dopisek to chyba najlepsza reklama wyścigu. BC Bike Race to impreza nastawiona zdecydowanie bardziej na dobrą zabawę niż typowe maratońskie ściganie. Etapy mają co najwyżej 60 km i w dużym stopniu prowadzone są wąskimi ścieżkami, malowniczo wijącymi się pośród strzelistych cedrów kanadyjskich, nierzadko z elementami zbudowanymi ręką ludzką. Śmiało można stwierdzić, że udział w BC Bike Race to namiastka kolarskiego nieba. Problem w tym, że bramy tego nieba, przynajmniej na rok 2017, są już zamknięte. Pozostaje jedynie wpisać się na wcale niekrótką listę rezerwową i gorliwie modlić się do św. Piotra o otwarcie bram raju.
Kiedy: 6-13.07.2017
Gdzie: Kolumbia Brytyjska, Kanada
Za ile: 2399 CAD / os.
3. Andalucia Bike Race
https://www.youtube.com/watch?v=4IWbSIJo4DQ
Wyobraźcie sobie bladożółtą, kamienistą ścieżkę malowniczo wspinającą się pośród oliwnych gajów na pagórek, z którego roztacza się pejzażowy widok na słynne pueblos blancos lub majaczące w oddali szczyty Sierra Nevada. Tak właśnie może wyglądać typowy etap hiszpańskiego Andalucia Bike Race. Nadal nieprzekonani? Poczytajcie relacje uczestników, rzućcie okiem na zdjęcia, zobaczcie filmy i znajdźcie drugą równie ciekawą imprezę za podobne pieniądze.
PS. Chwała organizatorom, że wykazali się chociaż odrobiną humanitaryzmu i nie zdecydowali się na organizacje wyścigu latem. Kto był w Andaluzji ten wie co mam na myśli…
Kiedy: 26.02 – 3.03.2017
Gdzie: Andaluzja, Hiszpania
Za ile: 390€ do 18.12.2016, 450€ do 22.02.2017
4. Bike Transalp
https://www.youtube.com/watch?v=KIRvYspLjFs
Nigdy nie dorośniemy – takim hasłem reklamują Niemcy 20. edycję swojej etapówki, pokazując czym przede wszystkim ma być start w ich imprezie. Zabawą. Faktycznie, większość uczestników weźmie w niej udział jedynie w celach, nazwijmy to, rozrywkowych. O zwycięstwo powalczą tylko nieliczni a będzie to walka wybitnie niełatwa - ponad prawie 520 km i 17 751 m przewyższenia pokonane w ciągu 7 dni (edycja 2016, trasę edycji 2017 poznamy w listopadzie). Spektakularne widoki najwyższych gór Europy wynagrodzą każdy wysiłek.
Kiedy: 16-22.07.2017
Gdzie: Mayrhofen, Austria
Za ile: 795€ / os., kategoria U-23: 595€ / os.
5. The Pioneer
https://www.youtube.com/watch?v=Bgmezqwg69Y
Oglądaliście Władcę Pierścieni? Pamiętacie niesamowite krajobrazy Śródziemia? Jest szansa, żeby zobaczyć ja na żywo. Z siodełka roweru! Przemierzając bezdroża Wyspy Południowej poczujecie się jak Frodo z Samem. Zobaczycie m. in. Góry Mgliste (P.N. Góry Cooka), Isengard czy Lothlorien (jezioro Wanaka). Walka o wynik? W tym przypadku nieistotna. Nawet kończąc na ostatnim miejscu przeżyjecie najbardziej epicką przygodę życia! To co? Ruszacie na przygodę śladami Bilbo Bagginsa?
Kiedy: 5-11.02.2017
Gdzie: Christchurch, Nowa Zelandia
Za ile: od 2400 NZD / os.
6. Beskidy MTB Trophy
W końcu coś z naszego podwórka. Czterodniowa etapówka szlakami Beskidu Śląskiego i Żywieckiego organizowana przez Grzegorza Golonkę, zatem można się domyślać, że łatwo nie będzie. Lokalizacja to moim zdaniem największy plus tych zawodów. Beskidy to góry, które przejeździłem wzdłuż i wszerz, i mimo iż nie należą ani do najwyższych, ani do najurokliwszych, ani nawet do najbardziej przyjaznych rowerzystom, to jednak dają niesamowitą frajdę z jazdy i potrafią naprawdę pozytywnie zaskoczyć niektórymi singlami czy zjazdami. Z resztą fonetyczne podobieństwo nazwy Wisła do Whistler nie może być dziełem przypadku…
Kiedy: 15-18.06.2017
Gdzie: Beskid Śląski i Żywiecki, Polska
Za ile: od 500 zł / os. (pakiet MEGA, do 30.10.2016)
7. Zillertal Bike Challenge
https://www.youtube.com/watch?v=D_ZZKukqih8
Dolina Zillertal, Zell am Ziller, Hintertux. To nazwy, które wywołują szybsze bicie serca raczej u miłośników zimowego szaleństwa niż fanów dwóch kółek. Myślę jednak, że udział w trzydniowym Zillertal Bike Challenge mógłby to zmienić. Dosłownie. Nachylenia rzędu 35%, odcinki prowadzone na wysokości 2500 m n.p.m. czy finisz pod wspomnianym lodowcem Hintertux skutecznie zadbają o odpowiednio wysokie tętno. Wysiłek po raz kolejny wynagradzać będą widoki ośnieżonych alpejskich szczytów.
Kiedy: 30.06-2.07.2017
Gdzie: Tyrol, Austria
Za ile: 209 € / os.
www.zillertal.at/bikechallenge.html
8. Transpyr
https://www.youtube.com/watch?v=A8kJEEOjzUk
775 km krawędzią Półwyspu Iberyjskiego, z katalońskiej Zatoki Róż do atlantyckiej Zatoki Biskajskiej, wzdłuż jednego z największych pasm górskich Europy. Taką trasę pokonają uczestnicy przyszłorocznego Transpyr’u. Jednak to nie górskie okoliczności czy solidny dystans wyróżniają ten wyścig. Wszak to spotkać można prawie wszędzie. To co wyjątkowe to brak obecności oficjalnej klasyfikacji. Każdy finiszujący może poczuć się jak zwycięzca! Ponadto, w trosce o środowisko naturalne, nawigacja odbywa się z wykorzystaniem urządzeń GPS. Dlatego na trasie nie uświadczycie praktycznie żadnych fizycznych oznakowań. Relacje byłych uczestników wspominają jeszcze o fantastycznej atmosferze w trakcie zawodów. Czy to prawda? O tym najlepiej przekonać się o tym samemu.
Kiedy: 11-17.06.2017
Gdzie: Pireneje, Hiszpania
Za ile: 795 € / os. (do 30.11.2016)
9. MTB Trilogy
https://www.youtube.com/watch?v=lJqQiX8X1F0
O wyjątkowej trudności legendarnych etapówek decyduje zazwyczaj nieludzki dystans, zabójczy klimat bądź prawie pionowe, niekończące się podjazdy. Rzeczy, których ze świecą szukać w Czeskich Sudetach. Nie przeszkodziło to jednak naszym południowym sąsiadom w organizacji iście morderczego wyścigu. MTB Trilogy mimo młodzieńczego wieku zdążył już na dobre wpisać się w kalendarz wielu europejskich zawodników, a swą sławę zawdzięcza przede wszystkim ekstremalnie trudnym, technicznym odcinkom, godnym zawodów enduro/DH. Wystarczy rzut oka na film by zrozumieć o co chodzi. Zatem maratończycy szlifujący formę na szosie nie mają tutaj czego szukać. To zawody tylko dla prawdziwych górali.
Kiedy: 5-8.07.2017
Gdzie: Teplice nad Metuji, Czechy
Za ile: 795 € / os. (do 30.11.2016)
10. Iron Bike
https://www.youtube.com/watch?v=fsZwUJeOkCg
Na koniec coś dla masochistów. Wyścig reklamujący się słowami The world’s hardest mountain bike raid. Rzecz polecana jedynie osobom mającym na koncie udział w kilku innych etapówkach lub bogatą historię kredytową łączoną z poważnymi problemami finansowymi. Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że z tego wypadu na rower nie wrócicie żywi. Dlaczego? W skrócie wygląda to następująco: włoskie Alpy, przewyższenie dzienne na poziomie 4000 m, nocleg we własnym namiocie i wyśrubowane limity czasowe. Nadal chętni?