Ostatni wyścig Mai Włoszczowskiej w Polsce. Wspierający medalistkę olimpijską zespół KROSS dziękuje za lata emocjonującej, sportowej walki!
Informacja prasowa
Za nami ostatni, polski wyścig w karierze Mai Włoszczowskiej. Podczas „Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska MTB Race” zawodniczka KROSS ORLEN Cycling Team zajęła drugie miejsce. Ondrej Cink z KOCT zwyciężył w wyścigu mężczyzn, natomiast Bartłomiej Wawak zakończył rywalizację na czwartej pozycji. Medalistkę olimpijską dopingowały setki fanów, nie zabrakło również podziękowań za wieloletnią, piękną, sportową walkę ze strony jej zespołu kolarskiego oraz przedstawicieli wspierającej zawodniczkę firmy KROSS – lidera rynku rowerowego w Polsce. Za tydzień ostatni start Mai Włoszczowskiej w karierze, podczas Mistrzostw Świata w Maratonie MTB na włoskiej wyspie Elba.
To był ostatni, polski wyścig w karierze Mai Włoszczowskiej. Podczas „Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska MTB Race” zawodniczka KROSS ORLEN Cycling Team zajęła drugie miejsce. Ondrej Cink z KOCT zwyciężył w wyścigu mężczyzn, natomiast Bartłomiej Wawak zakończył rywalizację na czwartej pozycji. Medalistkę olimpijską dopingowały setki fanów, nie zabrakło również podziękowań za wieloletnią, piękną, sportową walkę ze strony jej zespołu kolarskiego oraz przedstawicieli wspierającej zawodniczkę firmy KROSS – lidera rynku rowerowego w Polsce. Za tydzień ostatni start Mai Włoszczowskiej w karierze, podczas Mistrzostw Świata w Maratonie MTB na włoskiej wyspie Elba.
Sobotni wyścig był ostatnią okazją dla kibiców w Polsce, do gorącego dopingowania olimpijskiej medalistki w kolarstwie górskim Mai Włoszczowskiej. W jeleniogórskim Parku Paulinum, w którym wytyczono trasę zawodów, zgromadziło się kilkaset osób, które kibicowały kolarce, dziękując jednocześnie za wiele lat pięknej, sportowej walki. Na mecie, oprócz fanów, czekały na nią liczne niespodzianki. Najpierw cały zespół kolarski wspierany przez KROSS, dziękował Mai tworząc nad nią szpaler z rowerowych ram i kół na trasie dojazdu do mety. Później przyszedł czas na symboliczną lampkę szampana w towarzystwie zawodników i sponsorów. Koledzy z zespołu Mai, Ondrej Cink i Bartłomiej Wawak, z trenerem i menadżerem zespołu Kornelem Osickim na czele, gratulowali Mai wspaniałej, sportowej kariery, dziękując za dzielenie się doświadczeniem i wiele lat pozytywnych emocji. Polski producent rowerów KROSS, który od lat wspiera Maję Włoszczowską, także przygotował miły prezent dla mistrzyni od całej załogi. Symboliczne znaczenie miał także start podczas jubileuszowego, dziesiątego wyścigu w Jeleniej Górze, tegorocznej mistrzyni olimpijskiej Jolandy Neff, z którą Maja Włoszczowska jeździła w tym samym zespole – KROSS Racing Team, wspieranym przez polskiego producenta rowerów KROSS.
- Za mną wspaniałe pożegnanie w Jeleniej Górze i niełatwy dzień głównie za sprawą Jolandy Neff, mistrzyni olimpijskiej z Tokio, z którą dzisiaj rywalizowałem przez cały wyścig. Myślałam, że na ostatniej rundzie uda mi się urwać, ale niestety nic z tego i na finiszu to ona okazała się silniejsza. Cieszę się z drugiego miejsca i z tego, że pojawiło się tak wielu kibiców, bo emocje na trasie był absolutnie fantastyczne. To był wspaniały dzień i przepiękne pożegnanie. Przede mną jeszcze jeden start w Mistrzostwach Świata w maratonie we Włoszech na Elbie w przyszłym tygodniu, dzisiaj emocji było dużo, ale na pewno jeszcze sporo przede mną – mówiła Maja Włoszczowska po wyścigu.
- To był świetny wyścig i wspaniała rywalizacja zawodniczek. Kibice dopisali, w Jeleniej Górze zjawili się licznie i stworzyli świetną atmosferę. A za tydzień ostatni już występ Mai Włoszczowskiej w karierze, czyli mistrzostwa świata w maratonie MTB które rozegrane zostaną na wyspie Elba we Włoszech. Dzisiaj był także ostatni start Ondreja w tym sezonie, moim zdaniem był on dla niego wyjątkowo udany. Nasz zawodnik zanotował bardzo wiele wygranych, wiele razy stanął na podium. Jako trener z optymizmem patrzę na przyszły sezon tego zawodnika. W przypadku Bartka dzisiejszy start był bardzo dobry, mimo niepełnej dyspozycji zdrowotnej. Bartek w tym sezonie pokazał, że może się ścigać jak równy z równym z najlepszymi zawodnikami i to jest bardzo dobry prognostyk na przyszły sezon – mówi Kornel Osicki Team Manager KROSS ORLEN Cycling Team.
Zawodnicy światowego formatu z KROSS ORLEN Cycling Team startują na co dzień na zaawansowanych technologicznie rowerach, które powstają w nowoczesnej fabryce KROSS w Przasnyszu. Inżynierowie z działu badań i rozwoju KROSS tworzą produkty najwyższej klasy, w tym modele z superlekką i wytrzymałą ramą karbonową. KROSS jako jedna z nielicznych firm w Europie może się pochwalić własną linią produkcyjną ram z karbonu. Rozwój zaawansowanych i nowoczesnych rowerów, jest możliwy dzięki ścisłej współpracy pomiędzy ekspertami KROSS a sportowcami, którzy na co dzień testują sprzęt i są angażowani w projektowanie rowerów od samego początku.
Sobotni, jubileuszowy wyścig w Jeleniej Górze zorganizowano w Parku Paulinum, w którym wytyczono jedną z najtrudniejszych technicznie, a jednocześnie najbardziej widowiskowych tras w Europie. Zawodnicy cenią ją za naturalną konfigurację terenu, choć nie brakuje tu również sztucznych przeszkód dokładanych co roku przez organizatorów. Dzisiaj, po zaciętej walce Maja Włoszczowska dojechała na metę jako druga, wyprzedziła ją obecna mistrzyni olimpijska Jolanda Neff, która na zaproszenie Mai wzięła udział w dzisiejszym wyścigu.
KROSS ORLEN Cycling Team to jedna z najlepszych grup kolarskich na świecie, obecna na trasach rowerowych od dekady. Ubiegły sezon zespół zakończył na drugiej pozycji w klasyfikacji w światowym rankingu MTB. W skład grupy wchodzi elita światowego kolarstwa górskiego: medalistka olimpijska Maja Włoszczowska, trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata MTB 2021 Ondrej Cink oraz Olimpijczyk i Mistrz Polski XCO Bartłomiej Wawak. Zawodników sponsorują polski producent rowerów KROSS oraz PKN ORLEN.
Zdjęcia: https://www.facebook.com/mwloszczowskahttps://www.facebook.com/KROSSORLENCyclingTeam, Robert Urbaniak