fulcrum-redmxlr-10-med

 

Znana firma specjalizująca się w budowaniu kół wypuściła właśnie dwie propozycje adresowane do użytkowników rowerów 29er. Oba modele należą do serii All Mountain/XC, co naprawa optymizmem. Przeznaczenie AM daje nadzieje na sztywne i wytrzymałe koła, czy tak jest w rzeczywistości?

 

Mateusz Nabiałczyk

 

Zarówno Red Metal 29” SL, jak i XLR przystosowane są wyłącznie do hamulców tarczowych, mocowanie tarczy to znany wszystkim sześciootworowy standard ISO. Piasty mogą być użytkowane z ośkami 20mm lub zwykłymi szybkozamykaczami.

 

Producent chwali się, że wersja SL waży 2030g. Dokładniej przód 931g i tył 1097g, przy czym zastrzega, że podane masy dotyczą lżejszych wariantów z QR. Trzeba przyznać, że nie jest to dużo, zważywszy, że ich cena oscyluje w granicach 950zł. Obręcze o szerokości wewnętrznej 19mm do XC w zupełności wystarczą, problem może być w przypadku AM, co gorsza kompatybilne są jedynie z klasycznymi oponami wymagających używania dętek. Każde koło zapleciono na 28 aerodynamicznych szprychach w charakterystycznym dla Fulcruma zaplocie 2:1.

 

fulcrum-redmxlr-10-med

 

Topowy model Red Metal 29” XLR jest oczywiście lżejszy, 1850g to już jak najbardziej pozytywna wartość. Czym jeszcze różnią się od swoich gorszych braci? Są nieznacznie szersze, zewnętrznie 25mm, w pełni kompatybilne z systemami Tubeless, no i oczywiście ceną. Ta wynosi około 2500-3000zł…zaraz zaraz…komplet DT 240s+DT x470+DT Competition to jakieś 2tys zł przy podobnej REALNEJ masie. Gorsze od XLR? Na pewno nie.