Popyt (i kasa) ojcem wynalazku, tym bardziej, gdy w grę wchodzi jeszcze kult szerokości, przyczepności i ultra niskiej masy. Na targach Interbike 2014, amerykański HED zaproponował leciutką, ale mocarną obręcz 29 cali.
Michał Śmieszek
Szerokich (takich powyżej 25-30mm) i lekkich rafek do naszych 29erów jest nadal jak na lekarstwo. Dlatego niemal każda inicjatywa witana jest z dużym entuzjazmem. Tym większym, jeśli w parze z rosnącą szerokością i względnie niską wagą idzie malejąca cena. To oczywiście mission impossible w dzisiejszych czasach. Niemniej i tak dobrze, że manufaktury takie jak HED podejmują wyzwanie.
Znana bardziej z produkcji węglowych rafek do pełno-tłustych rowerów, manufaktur z Minneapolis w sezonie 2015 postanowiła wejść w segment 29+. Co prawda oficjalnie HED utrzymuje, iż nie jest to typowy model pod pół-tłuste kapcie, ale 45mm zewnętrznie i 42mm w środku pozwala bez problemu stosować 3 calowe ogumienie. Osoby odpowiedzialne za rozwój produktu twierdzą, że prawdziwe 29+ (czyli zapewne szersze niż powyższe 42mm, "są już w drodze"). Do produkcji wykorzystano doświadczenie zdobyte podczas fazy projektowej karbonowych modeli BIG DEAL. Proces układania węglowej tkaniny odbywać się będzie tak jak do tej pory, wyłącznie na terenie USA.
Konstrukcja przypomina obecnie produkowane rafki, jednak usprawniono kilka elementów - między innymi rozsunięto otwory na szprychy, aby usztywnić konstrukcję i zmniejszyć naprężenia. Projektanci kombinowali również z innym układem włókien, który musiałby sprostać siłom działającym na tak szeroką, jednokomorową i niskoprofilową obręcz. Z usprawnień warto odnotować przeprojektowane kanały po bokach, tak aby nanizana opona łatwiej mogła wstrzelić się w jej rant.
Nowy model jest oczywiście kompatybilny z promowanym przez HED systemem bezdętkowym Inflato Band Tubeless. W praktyce, aby uszczelnić układ, wystarczy trochę mleka i dobra szara taśma, najlepiej wzmocniona, słynna Gorilla. Dzięki tym zabiegom proponowana rafka umożliwia założenie "standardowych szerokich opon 29" oraz jazdę z wyjątkowo niskimi cieśniami rzędu kilkunastu "psów'.
Bieżący model 29” waży zaledwie 365g!!! Gdyby jeszcze cena była równie atrakcyjna...
(Info: www.hedwheels.com, Photo: www.bikerumor.com)