Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że modły ludu zostały wysłuchane i popularny RaRa będzie również w rozmiarze 29x2.1, wspominanie były i modernizacje, jakim poddano model 2012, jednakże regularnie spotykam się z pytaniami odnośnie tego, co różni HS 425 od HS 391, zatem celem zaspokojenia Waszej ciekawości może uda mi się zestawienie obu modeli
Mateusz Nabiałczyk
Oczywiście udoskonalona wersja nosi wyższy numerek i zdaniem producenta jest naj-, prze- i w ogóle...o poprzedniku również pisano podobnie i uczciwie muszę przyznać, że jak dla mnie rzeczywiście najlepsza uniwersalna opona, z jaką miałem do czynienia.
Cóż więc poprawiono, a co poprostu zmieniono?
Niższa waga - najczęściej stosowane 29x2.25 nie ma już 580, lecz 535 gram, 29x2.1 waży 495g.
Oplot - co prawda mieszanka Pace Star, która zastąpiła Triple Compound pozostaje bez zmian, ale zamiast 67tpi mamy już 127. W praktyce oznacza to niestety mniej mięcha, a więcej papieru. Miejmy tylko nadzieje, że nie przełoży się to na łatwiejsze rozdzieranie bliższe Rocket Ronowi. Światełkiem w tunelu pozostaje ocena Schwalbe w rubryce Protection - 3/5 (Ron ma 2/5). Niestety, ale taka jest cena obniżonej masy.
Opory toczenia - stara opona słynęła z niesamowicie niskich, tymczasem firma chwali się, że obniżono je o kolejne 20%! Czy to możliwe? Czemu nie, chociaż mam pewne wątpliwości...
Bieżnik - na pierwszy rzut oka wszystko tak samo, jednakże po chwili dostrzegamy pierwsze różnice. Układ klocków na czole pozostał bez zmian, choć nieznacznie zwiększyły się odstępy, jak i wewnętrzne nacięcia na klockach, które determinują pracę pod obciążeniem. Środkową kostkę podwojono, co daje nadzieje na płynniejszy wzrost trzymania podczas wchodzenia w zakręty. Nieznacznie zmienił się też kształt skrajnych wypustek.
(po lewej 2012)
Dodatkowo Schwalbe podkreśla, że dla 29" zastosowano szersze rozmieszczenie, co wynika z większej powierzchni styku dużego koła...i właśnie ta różnica w środkowej części budzi moje wątpliwości co do tego, że rzeczywiście nowy Ralf będzie się lżej toczyć.
Generalnie powinno być lepiej, ale może okazać się, że marketingowy bełkot rozmył się z odczuciami użytkowników, dlatego też po cichu liczę, że wiosnę rozpocznę testem kompletu flagowych gum od Schwalbe...jeśli ktoś mnie uprzedzi, to niech da znać!