Kapsel rowerowy - jaki jest każdy wie - musi być lekki (przecież oszczędzamy na wadze) i sztywny by pewnie trzymał przykręcony mostek i stery. Ale kapsel firmy Niner jest inny! Wykonany z aluminium 6061 swoim kształtem przypomina stożkowo zwężający się wylot butelki. Po co taki kształt, mógłby ktoś zapytać? Odpowiedź jest jedna, na tak wykonany top cap możemy założyć kapsel od naszego ulubionego piwa. Jak powiedział jeden z założycieli Niner Bikes Steve Domahidy "pomysł narodził się w pubie przy piwie".
Tadeusz Pietrzak
Ten niezwykły wynalazek został nazwany przez swoich twórców YAWYD - You Are What You Drink, czyli w polskim tłumaczeniu "jesteś tym co pijesz". Uniwersalność tego pomysłu polega na tym, że możemy wymieniać kapsle.... na przykład gdy nasz gust co do marki spożywanego piwa się zmieni. Już słyszę te rozmowy zawodników przed startem "dzisiaj jadę na Żywcu, a Ty?" Wydaje mi się, że taki kapsel pełni jeszcze inną funkcję - jest mianowicie wspaniałym motywatorem! Jadąc i spoglądając na niego wiemy, że gdzieś tam czeka na nas zimny browar, więc warto mocniej depnąć na pedały..... byle szybciej do mety!
Wszyscy mają myk-myka, mam i ja! Stało się, nakręcony propagandą zakupiłem za ciężkie dolary okazyjnie droppera Rock Shox Reverb, czyli wręcz już "kultową" sztycę. Byłem naprawdę ciekaw, czy faktycznie "fejm" jakim obrosła, jest prawdziwy, czy też sztucznie nakręcony przez Internety.