Święta, święta i po świętach....Było miło? Dostaliście wymarzone prezenty - nowy krawat, skarpetki, pierdzącą poduszkę? A może jednak coś sensownego - pompkę, zimowe opony z kolcami. Apropos opon...założę się, że przez te parę dni u niektórych pojawiła się na brzuchu nowa dwudziestodziewięciocalowa oponka, Jest na nią sposób...
Michał Śmieszek
Chaa, już pewnie liczyliście na nową dietę-cud...Ale nic z tego. Tym razem ofiarą odchudzania padnie wasz portfel (o czym na końcu), zaś wy będziecie mogli posadzić świąteczne sadełko na przezajefajnej kanapie od Hammerhead Bikes, która ma tyle skoku z przodu i z tyłu, że z pewnością wytrzyma utuczonego fanatyka wielkiego koła.
Firma ma swoją siedzibę niestety za Wielką Sadzawką i specjalizuje się w sprzęcie 29". Sęk w tym, że do tej pory ta specjalizacja ograniczała się do sprzedaży szerokiej gamy komponentów, ram i rowerów 29" wiodących marek. Jednak najwyraźniej chłopaki postanowili stworzyć coś własnego i tak powstał THUMPER, czyli "Kolos". Nazwa nieprzypadkowa, tak jak nieprzypadkowy jest sam rower. Jej genezy trzeba szukać w lasach North Austin w Texasie, gdzie znajduje się lokalnie kultowy szlak rowerowy o tej samej nazwie.
Niezupełnie od podstaw stworzono rasowego fulla 29, którego przeznaczeniem są wyłącznie ścieżki i ostra zabawa. To kolejna propozycja dla ludzi oczekujących czegoś więcej niż rachitycznego sztywniaka XC, lub nie mniej delikatnej zawiechy z małym skokiem. Thumper oferuje, bowiem 140 mm na przedzie i 120mm z tyłu - wartości, które u każdego miłośnika Enduro/AM wywołują szerszy uśmiech na twarzy.
Rama nie jest karbonowa (a to pech!). Tu króluje potrójnie cieniowane aluminium 6061 T6, które zniesie pomysłowość i ciężki zadek użytkownika. Para konstruktorów z Hammerhead nie próbowała opracować zawieszenia od nowa, tylko wykorzystała jedno z najlepiej pracujących i pasujących: cztero-zawias lub "ogniwo Horsta". Na szczęście Specialized stracił wyłączność na jego stosowanie, dlatego obecnie wiele firm korzysta z tego systemu. Warto, bowiem odpowiednio wykonany odwzajemnia się czułośią Teksańczyka i skutecznością polskiego hydraulika, a przy tym nie jest bardzo skomplikowany jak konkurencyjne "dual/split pivoty", dw-linki, I-drajwy, etc. Uważne oko dostrzeże wyjątkowe podobieństwo do innego, "kultowego" ścieżkowca 29 - Kony Satori. Faktycznie, na pierwszy rzut oka, ramy są bliźniaczo podobne, ale jednak pewne istotne różnice da się po chwili wychwycić. Poza tym? Poza tym Thumper nie będzie idolem nastolatek. Grafika jest delikatnie rzecz ujmując ascetyczna. Tylko czy taki sprzęt musi wyglądać, jak chippendale, żeby dobrze jeżdzić?
{youtube}O2SRZXHETfQ{/youtube}
Na szczęście nie musi, To rasowy ścieżkowiec, czego dowodem są pancerne profile oraz obecność wielu rozwiązań stosowanych w tego typu sprzęcie: sztywna oś tylnego koła 142x12, gniazdo ISCG05, powiększona główka, bezpośrednie mocowanie przedniej przerzutki i hamulca tarczowego, prowadnice pod przewody regulowanej sztycy podsiodłowej. Zadbano także o dużą ilość miejsca na błoto i grubą oponę - spokojnie wchodzi 2.35-2.4". No i oczywiście ta "ścieżkowa" geometria:
Amerykanie jakoś nie mają problemu z właściwą długością górnej rury (Europejczycy jeszcze do tego dorastają). Tak samo potraktowali ogon, który w tym konkretnym modelu jest relatywnie krótki - 445mm. W połączeniu z płaskim kątem krótkiej główki i "wzorcowym" podsiodłówki otrzymano zestaw, który zdaniem pierwszych testerów bajecznie skręca i się prowadzi. Najważniejsze i najlepsze oceny przyznano jednak układowi zawieszenia, które jest wyjątkowo czułe - zdaniem części osób tył "wybiera liście". Thumper produkowany jest w czterech rozmiarach, więc praktycznie każdy miłośnik krętych ścieżek i jazdy w dół znajdzie coś dla siebie.
Za gołą, nieuzbrojoną ramę trzeba jednak parę zielonych groszy zapłacić, choć 1500 USD nie wydaje się być abstrakcyjną kwotą. Jeśli komuś nie chce się grzebać przy składaniu Thumpera, to proszę bardzo - Hammerhead proponuje trzy opcje osprzętowe: X9, X.0 i X.0 Ultimate. Poniżej przykładowe, najtańsze zestawienie za drobne 3449 USD:
- Fork: Revelation RCT3 Solo-Air, Tapered, 140mm, 15mm Maxle
- Headset: FSA Zero Stack Tapered
- Cranks: Race Face Respond; 24/36/Bashring
- BB: Race Face External
- Rear Derailleur: SRAM X9 Type2 10-Speed Medium Cage
- Front Derailleur: SRAM X9 2x10 High-Direct Mount, Top Pull
- Cassette: SRAM PG1030 10spd 11-36
- Chain: SRAM PC 1031
- Brakes: Formula RX 180mm/180mm Rotors
- Shifters: SRAM X9 2x10Spd Triggers
- Wheelset: Reynolds Alloy29; 15mm front, 12x142 Rear
- Stem: Race Face Ride
- Bar: Race Face Evolve 3/4 Rise, Blk
- Grips: WTB Dual Compound
- Seatpost: Race Face Evolve, 31.6
- Collar: ProMax w/ Dropper Post Guide
- Saddle: WTB Rocket V
- Tires: Maxxis Ardent 29x2.25
Za bardziej wypasione trzeba zapłacić odpowiednio 4199 USD i 5299 zielonych Franklinów. Uchhh.... :), ale czego nie robi się dla diety.
Dygresja na temat: Hammerhead przyjmuje zagraniczne zamówienia - czekamy na wyliczenie.
UPDATE 28.12.2012 Internat łączy ludzi, rowery i pasją łączą nas i producentów. Mamy kilka nowych informacji, które być może przydadzą się osobom, które są już chętne nabyć Thumper'a. Otóż:
- koszt dostawy nie wliczając opłat celnych został wyliczony na 150 USD za ramę oraz 300 USD za kompletny rower.
- aleeeee.....chłopaki z Hammerhead Bikes są zachwyceni, że tak odległy kraj jakim jest Polska postanowił napisać o nich dwa słowa. W związku z tym oferują promocję dla "bajkers z Polska" - pokrywają koszty transportu oraz są gotowi znacznie opuścić deklarowaną cenę zakupu, aby obniżyć opłaty celne. W tym momencie cała zabawa z kupnem przestaje być nieopłacalna
- jako pierwsi umieszczamy film prezentujacy szaleństwa na "Kolosie"/"Dudniku" oraz zdjęcia z tejże wyrypy :) :) - można zobaczyć jak ten rower "sam jeździ"