FM3092

Powoli zbliża się nowy sezon, premiera goni premierę. Każdy producent próbuje wyprzedzić konkurencję, pokazać coś lepszego. W efekcie powstają coraz mniej trwałe, wyanemizowane konstrukcje z aluminium oraz coraz przystępniejszego karbonu, a wszystko to takie podobne i…przeciętne

Mateusz Nabiałczyk

Na szczęście ostały się jeszcze manufaktury, które nie odeszły od długowiecznych materiałów takich, jak choćby stal, której własności są pod wieloma względami o niebo lepsze od nudnego aluminium. Nie inaczej jest w przypadku chromo molibdenu 4130, z którego zbudowano Karate Monkey.

BK3096_1

FM3092-03Rurki o niewielkich przekrojach zwieńczone polerowanymi spawami i komfort znany już jedynie koneserom to atrybuty Surly. No ale zaraz, co w tym takiego niesamowitego, ot zwykła stalówka, czy jest cos, co czyni tę ramę wyjątkową? A i owszem. Począwszy od możliwości zamontowania każdego typu napędu (singiel, fix lub z tylną przerzutką) przez wybór hamulców tarczowych, bądź szczękowych po fakt unikalności tegoż produktu w kraju nad Wisłą. Oczywiście w zestawie znajduje się sztywny widelec wykonany z tego samego stopu, jednakże bez trudu można go zastąpić amortyzatorem o skoku 80mm, pod który zaprojektowano waleczną małpkę. Jakby teFM3096-04go było mało, tylni trójkąt nie dość, że jest bardzo krótki (poniżej 440mm), to jeszcze pomieści oponę w rozmiarze 29x2,6”.  Ciekawe dlaczego w przypadku konstrukcji innych firm sukcesem jest kompatybilność z laczkami rzędu 2,2”. Kąty 72/73, wszystko w normie.

 

Czyżbym opisywał 29erowy setup idealny? Niestety nie, całość jest dość ciężka – rama 2500 gram, niedocięty widelec 1180 . Mimo wszystko z pewnością znajdzie się wielu nabywców, dla których liczy się coś wiecej, aniżeli cyferki.

 

FM3092