Słowacki Kellys już w roku ubiegłym ugruntował swoją pozycję w segmencie 29 i 27.5 proponując choćby ścieżkowe fulle. Nadchodzący sezon przyniesie za to rozwinięcie kolekcji wielkich i średnich kółek.
Michał Śmieszek
Obserwując poczynania tego i wielu innych liczących się producentów, można odnieść zupełnie trafne wrażenie, iż 29 cali "opatrzyło się" i 60-70 procent sił skupiają rowery na średnim kole, które konsekwentnie zastępują 26tki. Prawda dla tych ostatnich jest okrutna - schodzą "do podziemia" (choć to być może zbyt mocne słowo) - będą na pewno reprezentować grawitacyjne dyscypliny, gdzie sprawdzają się jeszcze lepiej niż więksi bracia. Taka sytuacja zupełnie nas nie dziwi i jest naturalną ewolucją dzisiejszego rynku. Smuci nas, miłośników dużych kół, szybkość, z jaką średnie koło zdobywa kolejne przyczółki. Kelly's jest tego doskonałym przykładem. 650B zostawmy sobie na osobny artykuł i stronę, a teraz skupmy się na tym, co nas najbardziej kręci - nowościach w klasie 29er.
Wybuchowa linia TNT pozostanie na placu boju, ale siła detonacji zostanie ograniczona do początkujących i amatorów (nie)wybuchów. Podstawą jest tu aluminiowa rama wykonana z potrójnie cieniowanego stopu AL6031 RideLite Premium. Kellys promuje własną geometrię Race Ready Concept, która najwyraźniej nie zmieni się w tym roku. Istotne zmiany mieliśmy 12 miesięcy temu.
Jak zaznaczyłem wyżej, w sezonie 2015 zmniejszono jednak ilość lasek trotylu. Znacznie! Najbardziej wybuchowym będzie model TNT 70, który uzbrojono w nową grupę Alivio 9sp, mechanizm korbowy SR Suntour 40-30-22, amortyzator XCM RL, hamulce hydrauliczne Shimano BL-M355. Pozostałe komponenty sygnuje własnym logiem producent, włącznie z oponami - Kelly's Attack.
W niższych modelach tzw. "cięcia budżetowe" będą co raz bardziej widoczne. Rama pozostanie nie zmienna, oprócz naniesionej grafiki. Po szczegóły zapraszam do pliku PDF. Swego rodzaju osobliwością jest najniższy TNT 10. Tu pokuszono się nawet o archaiczny napęd siedmiorzędowy i amortyzator o skoku 75mm. Najwyraźniej są jeszcze ludzie, których bardziej kręci ładna grafika i obecność "wielkich grubych opon", niż pozostałe walory.
Ale do meritum. Degradacja kolekcji TNT jest nieprzypadkowa, a świat i klienci nie znoszą pustki, którą w sezonie 2015 wypełnią dwie całkowicie nowe linie sztywnych 29erów! I to właśnie na nich powinniście skupić swoją uwagę. Dla entuzjastów górskich wycieczek Kelly's przygotował coś specjalnego - linię GATE, składającą się z trzech sztuk Gate 10, 30, 50. Tu podstawą jest nowa aluminiowa rama. Stop i cieniowanie to samo, tj 6031 i 3 krotne, ale szkielet posiada sporo smaczków. Przede wszystkim poszerzana główka (tapered) oraz sztywna oś tylnego koła 142x12mm - do tej pory rzadkość w tej klasie jednośladów. Słowacy konsekwentnie proponują skromną rozmiarówkę: 430mm (17") / 480mm (19") / 530mm (21")
Najniżej rozstawiony GATE 10, posiada widelec SR Suntour XCR RL AIR 100mm, stery FSA, 30 rzędowy napęd Shimano DEORE, korby na zintegrowaną oś SR Suntour Race Pro, hydraulikę Shimano (BL-M355) i pancerne koła obute w kapcie Schwalbe Rapid Rob 29x2.25".
GATE 30, jest rozwinięciem tematu - lepszy amortyzator Rock Shox XC32 TK Solo Air na sztywną oś QR15mm, mocniejsze hample AVID DB3, niemal homogeniczny napęd Shimano Deore (włącznie z korbami)
Najciekawiej, ale i najdrożej prezentuje się GATE 50. Na liście wyposażenia znajdziecie sztuciec RS Reba RL Solo Air z blokadą PushLock i sztywną osią QR15mm, niemal pełną grupę Shimano SLX 2x10sp, hample BL-M506, koła Mavic Crossride 29, ogumienie Schwalbe Rapid Rob i komponenty własne (Kelly's)
Wydawać by się mogło, że to koniec, ale nieeeeee! Otóż Słowacy zaprezentowali po raz pierwszy karbonowego sztywniaka - STAGE 90, który jest obecnie taką kropką nad "i" w kolekcji ściganckich maszyn. Szkielet wykonano z wysokomodułowych włókien w technologii mocoque (jednolita skorupa). Oczywiście rama posiada wszystko, o czym marzą entuzjaści i początkujący zawodnicy - poszerzaną główkę, sztywny suport PressFit BB71, przednią przerzutkę przykręcaną bezpośrednio do ramy i pancerze schowane w ramę i sztywną oś tylnego koła 142x12mm. Rama wygląda ciekawie, choć na pierwszy rzut oka nie jest nowatorskim projektem. Na szczęście Kellys zdążył przyzwyczaić swoich fanów do dopracowanych produktów z najwyższej półki - zapewne tak samo będzie z modelem STAGE 90. Zastosowana geometria Race Ready Concept jest nadal tajemnicą firmy. Możemy jedynie domyślać się, iż odpowiada dzisiejszym standardom.
Na pokładzie takiej maszyny musiały znaleźć się odpowiedniej klasy komponenty - amortyzator RS REBA RL 100mm Solo Air QR15mm, homogeniczny napęd Shimano XT 2x10, korby XT 38/24, hamulce XT, lekkie koła Crank Brothers Cobalt 1 obute w Racing Ralphy Performance 29x2,25", oraz komponenty KLS RACE. Pewnym odstępstwem od normy jest ciasno zestopniowana kaseta 11-34 i skromna tarcza 160mm z przodu.
Zwieńczeniem rowerów na dużym kole jest dobrze Wam znana linia REYON, czyli ścieżkowe fulle. Producent kwalifikuje je co prawda do maratonów, ale moim zdaniem zdecydowanie bliżej im do sekcji trail/AM. Reyon debiutował równo rok temu i zebrał całkiem niezłe notowania. Trudno się dziwić, bowiem Kellys zaproponował skuteczne zawieszenie Trail Control Link - kolejną odmianę z wirtualnym punktem obrotu i pływającym damperem "zawieszonym" na ruchomych krzywkach. W fazie ugięcia tłumik jest jednocześnie ściskany od góry i od dołu. Umiejętne umiejscowienie osi obrotu powoduje, że cały system pozostaje całkiem czuły na nierówności i relatywnie nieczuły na negatywne czynniki występujące podczas pracy wahacza. Słowaccy projektanci podkreślają fakt, że proponowane dampery zostały "stuningowane na zamówienie" specjalnie pod system TCL.
W sezonie 2015 Reyon pojawi się w trzech wersjach: 50. 30 i 10. Odświeżono ramy dodając między innymi sztywne osie (Reyon 50 i 30) oraz mufy suportu PressFit 71.
Zupełną podstawą jest "dziesiątka" wyposażona w sztuciec XCR RL o skoku 120mm i napęd DEORE 3x10, mechanizm korbowy KLS 40-30-22, hydraulikę Shimano.
Nieco lepiej pokazuje się Reyon 30. Jako jedyny posiada tylko 100mm skoku z przodu i z tyłu, ale może pochwalić się już sztywną, osią QR15mm i 142x12mm, oraz komponentami z grupy SLX. Zainstalowano mocniejsze hamulce SRAM DB5.
REYON 50 to najlepiej wyposażony full 29 w kolekcji Kelly's 2015. Za amortyzację odpowiada duet FOX Float 32 Evolution/CTD3. Na liście znajdziecie także 20 rzędowy napęd SLX/XT, koła Mavic CrossRide 29 i hamulce SLX. Tylko tu pokuszono się o montaż tarcz 180/160mm.