Jakiś czas temu usłyszałem bardzo zgrabne sformułowanie: „kobiety są najszybciej rosnącą gospodarką świata”. Ten trend dostrzegają i rozumieją nie tylko producenci samochodów, telefonów komórkowych, szklanek, śrubokrętów, ale także rowerów.
Piotr Wrotek
Kobieta chce mieć produkt dedykowany właśnie dla niej. Chce mieć rower skrojony i dostosowany do swojej anatomii i odpowiadający jej estetyce. Nikt tak dobrze nie zrozumie białogłowy jak druga niewiasta. Dlatego firma Santa Cruz projektując rowery dla płci pięknej, od blisko 15 lat współpracuje z Julianą Furtado, byłą mistrzynią świata. Dwa lata temu jednak został obrany nowy kierunek współpracy i rozpoczęto budowę nie tyle nowego modelu Santa Cruz, co całej linii i marki – Juliana. Sama mistrzyni podkreśla, że motywacją do wytężonej pracy była chęć popularyzacji kolarstwa wśród pań.
Ofertę Juliany stanowi pięć modeli w pełni przemyślanych tak, aby jak najlepiej sprostać oczekiwaniom kobiet. Pisząc „w pełni przemyślane” mam na myśli nie tylko same ramy o obniżonym przekroku. Zwrócono również uwagę na takie detale jak grubość gripów czy szerokość kierownicy wychodząc z założenia, że dłonie kobiece są mniejsze a rozstaw ramion węższy. Dopełnieniem tego jest specjalnie dedykowane siodełko, a wszystkie te komponenty sygnowane są nazwą Juliany.
Wszystkie jednoślady ze stajni Juliana Bicycles korzystają z najnowszych rozwiązań techonologicznych stosowanych w wyczynowym sprzęcie, między innymi główki "tapered', mocownia PM, przedniej przerzutki direc-mount, cięgna przerzutek puszczone w pełnym pancerzu. Krótko mówiąc norma dla firm takich jak kalifornijska Santa.
NEVIS
Najtańszym modelem w ofercie jest Nevis. Aluminiowy hardtail sprzedawany jest w dwóch wersjach wyposażenia. Droższy Primeiro waży niecałe 12kg, a jego tańszy brat (choć może w tym przypadku należałoby napisać siostra) waży 13kg. Oba w kolorze perłowej bieli toczą się na 29 calowych kołach, natomiast rower o najmniejszym rozmiarze wyposażony jest w 26 calowe toczydełka.
Fot. Nevis Segundo (źródło: julianabicycles.com)
Geometria
XS |
S |
M |
|
WHEEL SIZE |
26" |
29" |
29" |
STANDOVER [cm] |
684.6 |
719.1 |
756.3 |
SEAT TUBE LENGTH - CENTER TO TOP [cm] |
355.6 |
406.4 |
444.5 |
TOP TUBE [cm] |
520.7 |
563.9 |
584.2 |
HEAD TUBE ° |
68.0 |
70.0 |
70.5 |
SEAT TUBE ° |
72.0 |
71.0 |
71.0 |
ORIGIN
Origin to model z pełną amortyzacją - bezpośredni następca fulla, który zapoczątkował cały projekt Santa Cruz Juliana. Podobnie jak w przypadku Nevis, najmniejszy rozmiar zbudowany jest na 26 calowych kołach, natomiast rozmiary większe od XS to 29 cali. Aluminiowa rama i jednozawiasowy system zawieszenia wspierany przez system CTD od FOX'a, to cecha wspólna dwóch wersji modelu Origin: Primeiro i Segundo.
Fot. Origin Primeiro (źródło: julianabicycles.com)
Geometria
XS |
S |
M |
|
WHEEL SIZE |
26" |
29" |
29" |
STANDOVER [cm] |
689.0 |
692.2 |
699.2 |
SEAT TUBE LENGTH - CENTER TO TOP [cm] |
381.0 |
418.0 |
444.5 |
TOP TUBE [cm] |
520.7 |
563.9 |
584.2 |
HEAD TUBE ° |
69.5 |
71.0 |
71.0 |
SEAT TUBE ° |
74.0 |
73.5 |
73.5 |
JOPLIN
Zawieszenie młodszej siostry – Joplin – oparte jest o system wirtualnego punktu obrotu VPP, którego jednym z właścicieli patentu jest Santa Cruz. W odróżnieniu od dwóch poprzednich modeli linia Joplin została rozbudowana o trzeci wariant wyposażenia - wyceniony na ponad 5 tysięcy amerykańskich dolarów, karbonowy szkielet, który ma na celu chwytać za serca miłośniczki gładkich powierzchni, lekkości i obłych kształtów.
Fot. Joplin Primeiro (źródło: julianabicycles.com)
Geometria
S |
M |
L |
|
WHEEL SIZE |
29" |
29" |
29" |
STANDOVER [cm] |
715.44 |
724.89 |
736.67 |
SEAT TUBE LENGTH - CENTER TO TOP [cm] |
419.1 |
444.5 |
469.9 |
TOP TUBE [cm] |
555.4 |
587.2 |
612.7 |
HEAD TUBE ° |
70.2 |
70.2 |
70.2 |
SEAT TUBE ° |
72.3 |
72.4 |
72.4 |
JUNO i FURTADO
Dla wielbicielek kół 650b Juliana przygotowała dwa modele: Juno i Furtado. W Juno zastosowano klasyczną konstrukcję jednozawiasu. Jeżeli chodzi o osprzęt to zastosowane w nim komponenty zbliżone są do specyfikacji Origin Segundo. Wirtualny punkt obrotu to podobnie jak w przypadku Joplin konstrukcja zawieszenia Furtado. Za amortyzację w obu wersjach Furtado odpowiadają produkty firmy Fox. W droższym modelu zastosowano dodatkowo regulowaną sztycę Rock Shox Reverb.
Fot. Furtado Primeiro (źródło: julianabicycles.com)
W kontekście rowerów dla płci pięknej nie można nie wspomnieć o ich kolorystyce. Pracownicy lakierni na pewno są zadowoleni, gdyż pomalowanie rowerów Juliena wydaje się proste. Projektanci postawili sobie za cel stworzenie ciekawych i eleganckich bicykli przy zastosowaniu wyłącznie kilku kolorów. W ten sposób uniknęli pstrokacizny i cepeliady. Myślę, że słowa: prostota i elegancja najlepiej wyrażają to, jak prezentują się te rowery jeśli chodzi o ich szatę graficzną. Sama Furtado powiedziała, że nie chodziło jej tylko i wyłącznie o domalowanie kilku kwiatków na już istniejącym modelu i sprzedawaniu go jako roweru kobiecego. Chodziło o większą głębię i zbudowanie nowego roweru od podstaw tak, aby każdy detal był projektowany z myślą o kobietach.
A co Wy na to? Czy Wy, drogie Panie byłybyście zadowolone z takiego mobilnego prezentu? Czy drodzy Panowie widzicie swoje matki, żony i kochanki dosiadające aluminiowe i karbonowe konstrukcje Juliany?