2012_FUJI_NEVADA_29_1.0

Choć marka jest powszechnie ceniona...w Polsce chyba najbardziej za lokalną niszowość, to tegorocznemu Tahoe było nie bliżej do ideału, aniżeli mnie do tytułu Mistrza Polski...w czymkolwiek. Rok minął, Fuji się uzbroiło w aż 13 29erowych maszyn, zobaczmy zatem jak ma się ilość do jakości

Mateusz Nabiałczyk

W pierwszym szeregu najświeższej armii mamy 2 sztywne Nevady, które otwierają kolekcję. Ich sercem gotowym do największych poświęceń w bojach w imię jedynego słusznego rozmiaru jest aluminiowa rama, która otrzymała nawet hydroforming. Geometrycznie nie ma powodów do skakania ponad chmury, ale przecież to jest podstawowy model ...którego ceny zaczynają się od około 3 000 PLN. W zamian za to otrzymujemy Alivio/Deore, tańsze modele SR Suntour.geo nevada

I wiecie co? Aż mi się pisać odechciało, bo mam jeszcze w pamięci niedawno opisywane Radony i zastanawiam się, ile trzeba wypić, by zdobyć się na odwagę na porównywanie propozycji obu marek za podobne pieniądze.

2012_FUJI_NEVADA_29_1.0

Może zatem lepszym wojskiem do podboju rowerowego rynku okażą się cztery sztuki Tahoe? Powinno być lepiej, tak też jest. Tylko czy aby lepiej oznacza dobrze? Nieee. Rama ma jakiegoś garba, jakby miała robione frontowe crash-testy, geometria jest bardzo podobna, choć trochę gorsza, niż w tańszej siostrze.

tahoe geo

Topowy wariant 1.0 kosztuje dobre 8 000 PLN, waży ponad 12,5kg, a na wyposażeniu ma Rebę i grupę XT. Mógłbym opisać pozostałe 3 opcje, tylko po co? I tak nikt choć trochę poważny tego nie kupi, a chociaż klawiatura pożyje godzinę dłużej...aż się z wdzięcznością uśmiechnęła.

2012_FUJI_TAHOE_29_1.0

I w sumie ktoś pomyślałby, że idąc za ciosem, zakończę owe pastwienie się nad nieodrabiającym zadań domowych Fuji, a tymczasem pozostał jeszcze do opisania m.in. full Outland, o którym uda się naskrobać wiele dobrego.

Przede wszystkim zawieszona rama tworzy niekłującą oczy całość. 100mm maratońskiego bujaka to marzenie wielu osób. Czy ostatni bastion ma szansę wyjść z oblężenia oczekiwań obronną...kierownicą? Ba, pewnie, że tak, bo geometrycznie jest świetnie. Normalnie nie jestem w stanie się do czegokolwiek przyczepić. I  zdaje się, że inżynierowie Fuji mają tego pełną świadomość, bo jest to jedyny model, w przypadku którego istnieje możliwość zanabycia samego framesetu.

outland geo

Dodatkowo rama dostała stożkową główkę i inne zdobycze techniki. W najdroższym wariancie przeczepiono do niej mniej więcej to samo, co do analogicznego Tahoe, niestety cena jest wyższa - jakieś 12 tysiaków. Nie jest to mało, ale przecież nikt nie każe kupować od razu 1.0.

Można przecież skierować się w kierunku wyższych numerków, a wtedy wystarczy mieć 'tylko'  2 300 $, by móc wejść w posiadanie Outlanda 3.0 ubranego w Recona i grupę Deore. Całość waży ponad 14,5kg, czyli o 1,2kg więcej od Jedynki.

2012_FUJI_OUTLAND_29_3.0

A jak ktoś ma kaprys składać customa, a od Fuji wziąć tylko to, co najlepsze, to 2 000 zielonych i po sprawie - kolejna rama sprzedana.

2012_FUJI_OUTLAND_29_1.0_FRAME_SET

Jeżeli ktoś myślał, że to koniec, to był w błędzie. Najtęższe umysły firmy nie mogły przecież dopuścić do tego, by ktoś z jakiegoś tam małego kraju tylko źle szczekał na temat efektów ich nieprzespanych nocy.

I tak powstała grupa Ultralight Hardtail. Nazwa zobowiązuje, zatem jest i lekki karbon. Mało tego okazuje się, że jednak da się zrobić przyzwoitego sztywniaka. Geometrycznie mucha nie siada. Spokojnie można powiedzieć, że mamy do czynienia z czołówką świata 29er...i to już dzisiaj po raz drugi! No ładnie.

ul geo

Niestety nic za darmo. Cennik rozpoczyna się od SLM 3.0 wycenionego na równo 10 000 PLN. Za taką kasę nie dostaniemy nawet Reby i XT, a Recona + Deore. Znaczy się znowu ktoś mocno ciągnie w swoją stronę.

2012_FUJI_SLM_29_3.0

Ale jak ktoś w stanie dopłacić 1 500 złotówek, to dostanie i Rebę i XT, w efekcie waga SPADA do 11,7kg.

2012_FUJI_SLM_29_2.0

Pan/pani da jeszcze 2 500 PLN, a my wsadzim SiDa, trochę przypudrujem i spadnie do 11,35kg...żenada.

Chcesz 10,7kg? A kup se topową SLkę za niemal równowartość lżejszego Epica S-Works 29er. Co kto lubi...ja tam zawsze myślałem, że kupowana przez montownię grupa XTR, Fox i Strykery chodzą w bardziej przystępnych cenach.