Pudelek.pl wymięka przy Bikerumour. Odpocznijmy od Santa Cruz i przenieśmy się na chwilę do strefy 51, gdzie oprócz UFO można zobaczyć najnowsze prototypowe dziecko z logiem "Niner" - Niner Air 9 Carbon. Wygląda na to, że kultowa marka zamierza nieco odświeżyć flagowy model.
Michał Śmieszek
Mimo zastosowania najnowszej generacji włókien karbonowych typu "stealth" - niewidocznych dla wścibskich radarów i zwykłych aparatów fotograficznych, rower został wypatrzony przez jednego z "Bikerumorowych" paparazzi podczas wycieczki w Somerville, Massachusetts. Właścicielem testowego obiektu westchnień wielu entuzjastów Wielkiego Koła jest niejaki Brett Rosenbauer - Dyrektor działu sprzedaży Niner Bikes. W chwili obecnej nie wiadomo jeszcze, co zostało zmienione, wiadomo jednak, że coś zostało...Postaramy się zdobyć więcej informacji na ten temat.
Niner Air 9 Carbon pana dyrektora posiada ciekawe komponenty: amortyzator Rock Shocks Reba, chwyty Ergon, ściganckie obręcze Stan NoTubes, korby Rotora, opony i siodło WTB, hamulce tarczowe Formula R1, ubijaki Crank Bros, mostek Thomsona, kierownicę Flat Top 9 Bar.
Wersja prototypowa jest w jedynym słusznym kolorze - naturalnej karbonowej czerni. Niestety, brak informacji co do przyszłej grafiki. Miejmy nadzieję, że graficy dorzucą popularną obecnie "czerwień wyścigową". Niner Air 9 będzie wtedy z pewnością jeszcze szybszy....
(Foto i info dzięki: www.bikerumour.com)