Znana wielu osobom firma Ridley postanowiła wypuścić na rynek pierwszego 29era. Jak sami autorzy projektu piszą: „ z doświadczenia w projektowaniu szybkich i zwinnych rowerów XC oraz światowej klasy cyclocrossowych maszynek, powstał 29er łączący najlepsze cechy i jednych i drugich”.
Bartosz Niezgoda
Przyglądając się bliżej, oczom ukazuje się sztywniutki Blast. Aluminiowa rama w 4 rozmiarach i wadze 1600 gram jest efektownie wykonana i ma prawo się podobać. Geometria o sportowym zacięciu mieści się w kanonach; długa górna rura zapewni sportową, ale i w miarę wygodną pozycję. Rowerek dostępny w 2 wariantach; z karbonowym sztywnym widelcem lub popularną Torą o skoku 80mm.
Z ciekawostek warto wspomnieć o napędzie srama 3x10, rurkach 4ZA i możliwości zamontowania hamulców typu V. Całość uzupełniono o sprawdzone soczki 3 i pancerne koła WTB DualDuty.
Jak na pierwsze dziecko, Blast wypada całkiem przyzwoicie. Nie ma części, która by wyraźnie odstawała od reszty. Widać, że Ridley poważnie podszedł do sprawy, także nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne modele, z lepszym osprzętem i może karbonową ramą…
Cena jak na razie nie została określona.