Kellys idzie ostro do przodu w temacie średnich kółek. Najwyraźniej Słowacy widzą w nich przyszłość oraz godnego następcę wymierającego koła 26”, które powoli staje się niszą przeznaczoną dla młodzików i miłośników grawitacji.
Sezon 2015 przyniesie dosłownie wysyp rowerów 650B od „Wielkiego K”, co tylko potwierdza wyżej postawioną tezę o zastąpieniu cienkiej kiszki tą nieco grubszą. Jednoślady są atrakcyjniejsze zarówno pod względem osprzętu jak i walorów jezdnych. Tyle oczywiście pierwsze wrażenia na gorąco, bo użyteczność ocenią klienci.
Dobre wychowanie nakazuje zacząć od jednośladów przeznaczonych dla nadobnych niewiast. Tak, tak….Kelly’s także myśli o Paniach śmigających rekreacyjnie i sportowo na rowerze, w związku z czym proponuje dwa modele: VANITY 70 oraz VANITY 90.
Oba zbudowane są na aluminiowej ramie z popularnego stopu AL6061, której geometria została przystosowana pod kątem kobiecej budowy ciała, tzw LSG – Lady Sport Geometry.
Niższa „siedemdziesiątka” jest propozycją dla rekreacyjnie usposobionych rowerzystek. Napęd stanowi mikst grup Shimano Acera oraz Alivio. Amortyzacją zajmuje się prosty sztuciec SR Suntour XCM HLO, zaś wyhamowanie proste, choć skuteczna hydraulika Tektro Auriga. Koła, opony i pozostałe komponenty sygnowane są logiem słowackiej firmy.
Dla niewiast lubiących wyzwania nasi sąsiedzi przygotowali Vanity 90, który uzbrojono w 30 biegowy napęd Shimano Deore, przyzwoity widelec RS XC30 Solo Air, hamulce Shimano M355. Koła także wydają się być sensowniejszą propozycją – sprawdzone piasty Shimano, i opony Schwalbe Rapid Rob 27.5x2.10”.
Oczywiście rowery dla Pań, to nadal “nisza” - Kellys preferuje tradycyjne konstrukcje. Zdecydowanie ciekawym projektem jest THORX, który ewoluował z małego kółka do 650B. Sercem jest potężna rama, której rury zostały poddane znacznemu hydroformowaniu, otrzymały pudełkowate przekroje i potrójne cieniowanie dla zmniejszenia wagi. Z ciekawostek warto wymienić obecność poszerzanej główki ramy: 1.5” i gniazd tylnego hamulca w standardzie Post Mount.
Linia Thorx 275 składa się z trzech modeli T10, T50 i T90. Praktycznie cała trójka posiada średniej klasy osprzęt będący mieszanką grup Shimano , SLX, XT, oraz sensowne widelce amortyzowane Rock Shox XC 32TK (T10) i XC 30 GOLD TK Solo AiR o skoku 100mm. Zgodnie z obowiązującymi trendami w tej kategorii sprzętu dla entuzjastów, zastosowano dwurzędowe mechanizmy korbowe 38/24 (za wyjątkiem T10, który posiada klasyczne zestawienie 3x10). W Thorx 90 znajdziecie także bardzo przyzwoite koła systemowe Mavic CrossOne obute w opony Schwalbe Rapid Rob. Hamowanie kolekcji Thorx zajmują się hydrauliczne zaciski Avid DB 3 i 5 oraz Shimano BL-506. Drobną wisienką na torcie są chwyty Crank Bros Cobalt.
Dla prosów i amatorów cross country Kellys przygotował karbonową linię HACKER. Szkielet stanowi karbonowa rama z wysokomodułowych włókien. Każdy znajdzie coś dla siebie, bowiem oferta składa się z 4 modeli: H10, H30, H50 i H90. Kellys zdążył przyzwyczaić swoich użytkowników do wyjątkowo agresywnej geometrii. Nie inaczej jest i w tym przypadku.
Proponowany osprzęt nie budzi wątpliwości. W najwyższych modelach zamontowano amortyzator FOX Float Evolution CTD i Factory FIT. Pełne 20 biegowe napędy Shimano XTR/XT/SLX oraz lekkie koła systemowe od Mavica i Crank Brothers. Pełna rozpiska do pobrania tutaj.
W mijającym sezonie w kolekcji MTB 27.5 zadebiutowała linia SWAG, czyli fulle Enduro. Ta odmiana kolarstwa jest nadal na topie, a Kellys postanowił rozwinąć ten segment. Przeprojektowano między innymi ramy - wydłużono górną rurę oraz ogon. Przy efektywnym kącie główki 65stopni i podsiodłówki - 72 stopnie sprzęt na pewno będzie stabilny i poprawnie skrętny. Zawieszenie opiera się na sprawdzonym systemie
Trail Control Link - kolejną odmianę z wirtualnym punktem obrotu i pływającym damperem "zawieszonym" na ruchomych krzywkach. W fazie ugięcia tłumik jest jednocześnie ściskany od góry i od dołu. Umiejętne umiejscowienie osi obrotu powoduje, że cały system pozostaje całkiem czuły na nierówności i relatywnie nieczuły na negatywne czynniki występujące podczas pracy wahacza. Do dyspozycji mamy aż 150mm skoku. Dopracowano także ramę - podobnie jak w 29erach Reyon pojawią się sztywne osie tylnego koła 12x142mm, “taperowane” glówki 1.5” i suporty PressFit.
Projektanci nie oszczędzali zbytnio na osprzęcie, nawet najtańszy Swag 10 powinien zaspokoić mnie wymagające gusta. Najlepiej prezentuje się rzecz jasna SWAG 50, na którego pokładzie znajdziecie amortyzator RS Revelation, mechanizm korbowy SRAM S1400 i niemal pełną grupę napędu Shimano SLX. Osłodą będą także mocne koła SRAM Roam 30 obute w kapcie Schwalbe Hans Dampf 27.5x2.35”. Ze smaczków warto wymienić komponenty Race Face. Po resztę detali zapraszam do rozpiski.
Zupełną nowością w kategorii Enduro jest “EREASER 90”. To flagowa maszyna na karbonowej ramie i odmiennym systemie zawieszenia, gdzie tłumik osadzony jest na wspólnej osi z wahaczem. Ciekawostką jest geometria, która w teorii kwalifikuje ten model do ścieżkowego MTB niż ostrzejszego enduro, jednak 160mm sugeruje co innego. W efekcie Ereaser to pretendent do uniwersalnego wykorzystania w każdym terenie. Osprzęt nie pozostawia cienia wątpliwości - napęd Sram X1 1x11, Rock Shox Pike RC, doskonałe hamulce Avid Guide R. Całość waży lekko ponad 13kg - piękny wynik!
A teraz dla odmiany schodzimy na sam dół, bowiem Kellys chce także dopieścić grupę kolarzy preferującą MTB bez napinki enduro i XC - krótko mówiąc ścieżkowce do maratonów i na ryby. Mowa o linii TYKE składającej się z trzech sztuk: 10, 30 i 50.
Podstawą jest aluminiowa rama, wyposażona w bieżące technologiczne smaczki - między innymi sztywną oś 12x142mm, powiększoną sterówkę i zintegrowane stery. Zawieszenie gwarantuje 120mm skoku z tyłu i z przodu.
Dla przykładu w najskromniejszym Tyke 10 zastosowano amortyzator SR Suntour XCR RL AIR a w Tyke 50 - RS REBA RL. Z tyłu bujają dampery Rock Shox Monarch RL oraz FOX CTD Evo. Uwagę warto skierować ku wyższym modelom, które oferują mocniejszy napęd i komponenty. Nie mamy jednak wątpliwości, że budżetowa “dziesiątka” także znajdzie rzeszę nabywców. Po szczegóły zapraszam do PDFowej rozpiski.
Sami widzicie, że Słowacy w nadchodzącym sezonie intensywnie akcentują swoją obecność na rowerowym rynku w segmencie 650B. Pane Havranek, 26er se ne vrati...I to się bardzo chwali.
Michał Śmieszek