Z wizytą u LOCABIKES, Bartek był ponad rok temu. Artykuł podsumowujący spotkanie z twórcami tej wrocławskiej manufaktury, kończy pytanie "Czy planujecie budować twentyninery?" W odpowiedzi, tegorocznej srogiej wiosny, dostajemy informacje o premierze graveli. Nie jest to zupełnie to samo, ale "mnie się podoba!" że zacytuję Martiego zwiedzającego Madagaskar :D
Artur Drzymkowski
Loca Bikes w skrótowej formie opisuje swoje gravele jako mocne, lekkie i uniwersalne. Oczywiście rower zaczyna się od ramy. A ta zbudowana jest z potrójnie cieniowanych rur aluminiowych (stop AL6061 T6) i zaprojektowana z uwzględnieniem wewnętrznego prowadzenia pancerzy i przewodów hamulcowych, a same spawy zostały wygładzone. Producent podaje iż waga samej ramy, w zależności od rozmiaru waha się miedzy 1400 a 1650 g. Tylne widełki zaprojektowane zostały w taki sposób, aby zapewnić prześwit dla opon 700x43c wraz z możliwością montażu pełnych błotników oraz mocnego bagażnika tylnego. Opcja mocarnych kół 650x47c jest również ujęta w formularzu konfigurującym.
Główka ramy oczywiście jest stożkowa i skrywa karbonową rurę sterową, równie karbonowego (w części widocznej) widelca. Warto zwrócić uwagę na otwory montażowe, umieszczone na jego lagach. Można wykorzystać, do objuczenia w stylu bikepackingowym, lub też montażu bagażnika przedniego. Producent, w tymże miejscu zaleca by z obciążeniem nie przekroczyć 20 kg. Sam widelec waży 390g.
Rama i widelec zaprojektowane zostały pod sztywne osie - czyli coś z tych twentyninerów jednak jest ;). W specyfikacji wyczytać można że same ośki pochodzą z polskiej manufaktury BB Components. Hołubione przeze mnie hasło "Dobre, bo polskie", mamy tu więc do kwadratu!
Specyfikacja
W kwestii napędu, panowie z Loca Bikes, dają wybór między dwoma S. Osobiste preferencje oraz plany przyszłego wykorzystania roweru, zdecydują czy będzie to Sram Apex 1x11 lub Shimano Tiagra 2x10. Jednakowoż, gdy celujesz w wyższe półki, czuj się zaproszony do rozmowy/negocjacji/konsultacji.
Wybór napędu determinuje, to czym będziemy hamowali. W przypadku osprzętu Shimano dostajemy mechaniczne Tiagry z tarczami 160 mm. Spowalniacze Apexa są natomiast hydrauliczne.
Wybór między jednym s a drugim, drukuje nam cenę końcową. Gravel Loca Bikes na Shimano kosztować będzie 5 799 pln, a hydraulika Srama z modnym napędem 1x11 podnosi cenę o 700 pln, do kwoty 6 499 pln.
Kierownica sygnowana logo producenta, jest klasycznie gravelowa. Szeroka u góry na 440 mm i troszeczkę rozgięta u dołu do 560 mm. W połączeniu z mięsistą owijką, sprawia wrażenie maga-wygodnej. Taka subiektywna ocena na podstawie podobieństwa do użytkowanej przez autora ;)
Skórzane siodło Brooksa, model C15 Carved All Weather, można przyjmować jako element niemal biżuteryjny.
Na koniec - koła. Piasty - Novatec NT-D792SB/NT-D791SB na uszczelnianych łożyskach maszynowych. Obręcze - Mavic XM 319 kapslowane. Szprychy - Sapim Leader Black. Zaplot - przodu i z tyłu 3 krzyże. Opony - Panaracer Gravelking z zaawansowanym systemem antyprzebiciowym w rozmiarze 700x43c lub 650x47c. Dętki Schwalbe. Taśma High Pressure marki Schwalbe, zachęca do pozbycia się ostatnich.
I to co najważniejsze - jaki kolor?
Katalog graveli zawiera 6 gotowych wersji wizualnych. Począwszy najbardziej męsko-klasycznej "Black Classic" przez surową "Raw Silver" po Błękitną Lagunę. Ale tu również można pokusić się o personalizację, gdyż : "Zmiana koloru oraz wszelkiego typu prostsze projekty malowania (typu kolor + napisy) wykonujemy z reguły w cenie roweru."
Na koniec
Gdy cztery lata temu załapałem szutrową pasję, dostępność na naszym rynku, tego typu rowerów była skromna. Po tych kilku latach, monitorowania nowości, zdobywania osobistych doświadczeń na dwóch kolejnych własnych szutrówkach, mogę napisać że produkt przygotowany przez Loca Bikes, wygląda świetnie. Nowoczesna konstrukcja, wysmakowany dizajn (za który odebrali nagrodę Must Have na wystawie Łódź Design Festiwal), przemyślana specyfikacja. "Mnie się to podoba" - że się tak powtórzę ;)