Rower Head

Firma Head znana jest przede wszystkim z produkcji sprzętu narciarskiego oraz rakiet tenisowych. Mało kto zdaje sobie sprawę, że od kilku lat zajmuje się także produkcją jednośladów. Team 29er miał przyjemność uczestniczyć w prezentacji kolekcji 2017 zorganizowanej w atmosferze dobrej architektury i sielankowych krajobrazów podopolskiego Prószkowa

Team29er

Firma została założona w 1950 roku przez Howarda Heada w Baltimore. Ów jegomość, z zawodu inżynier lotnictwa, zaskoczony faktem, że w erze lekkich stopów i tworzyw sztucznych narty wciąż produkuje się z drewna, postanowił pożenić lotniczą technologię z popularnym sportem zimowym. Po dwóch latach testów, we wspomnianym roku pięćdziesiątym ubiegłego wieku, zaprezentował nowoczesne deski, swoją konstrukcją znacząco ułatwiające poruszanie się w dół stoku. W późnych latach 60. nasz bohater wziął na warsztat rakiety tenisowe, czego efektem było zaprezentowanie podczas US Open A.D. 1969 aluminiowej rakiety tenisowej. Jak można przypuszczać, pomysł wypalił, przysparzając księgowym kupę roboty, bowiem ci musieli zająć się liczeniem milionowych zysków. Dalsza historia firmy to przede wszystkim ciągły rozwój i kolejne innowacje kształtujące jej charakter i umacniające pozycję lidera wśród producentów sprzętu sportowego. Dziś Head to marka znana nie tylko tenisistom czy narciarzom, ale chyba każdemu miłośnikowi aktywnego marnotrawienia czasu wolnego.

Head Trenton 1

Pomysł na uzupełnienie gamy produktów o rowery zrodził się nie tak dawno, bowiem pierwsze jednoślady napędzane siłą mięśni pojawiły się w ofercie austriackiego producenta dopiero w roku 2004.  Na początku gama obejmowała 24 rowery, jednakże z każdym kolejnym sezonem liczba oferowanych maszyn sukcesywnie rosła, by docelowo osiągnąć ponad 90 rowerów w nadchodzącym roku siedemnastym.

Head koła

 

[Obręcze w wielu modelach MTB mają szerokość wewnętrzną 17mm...]

Najnowsza oferta obejmuje sprzęty wykorzystywane praktycznie we wszystkich odmianach kolarstwa. W zasadzie brakuje tylko pełnokrwistego roweru zjazdowego oraz typowej maszyny trail/all-mountain ze średnim skokiem. Taki wybór robi wrażenie!

Head X Rubi 1

[Jedna z najciekawszych propozycji, spójny rower zbudowany na ramie z obniżonym przekrokiem]

Head Downey 1

Lekko odchodząc od wątku kół 29”, Head oferuje aż 7 modeli e-bików. Mamy zarówno wspomagane trekkingi, crossy jak i model Fargo, czyli w pełni zawieszony rower na średnim kole.

Osoby poszukujące stylowego jednośladu przeznaczonego do poruszania się po miejskiej dżungli powinny zwrócić uwagę na model City z klasyczną ramą i komfortową geometrią. Duży plus za dwa rozmiary kół (26 i 28”) pozwalające jeszcze lepiej dopasować rower do wzrostu użytkownika.

Head Trenton 2

Partnera długich niedzielnych wojaży szukać należy wśród rowerów trekkingowych. Revelo i I-Peak to sprzęty, które zadowolą nawet najbardziej wybrednych miłośników nieśpiesznej turystyki rowerowej. Ciekawostka, na rowerze I-Peak, pani Anna Muszak (w chwili pisania tego tekstu) samotnie pokonuje trasę z Opola na Nordkapp. Więcej informacji na temat jej wyprawy szukać należy pod tym linkiem.

Head Downey 2

[Jak blisko Mondrakera :-) Ale jak wzorować się, to na najlepszych]

Rowery crossowe to przede wszystkim usportowiona wersja modelu I-Peak oraz rower X-Rubi Cross. Wszystkie wyposażone w przedni amortyzator oraz koła 28”. Do wyboru wersja na tradycyjnych hamulcach V-Brake lub hamulcach tarczowych.

Gama rowerów szosowych obejmuje sześć wersji karbonowego roweru o nazwie I-Speed. Najwyższy model, oznaczony rzymską cyfrą 6 to aerodynamiczna konstrukcja dająca się z powodzeniem przerobić na rower triathlonowy. Pozostałe to klasyczne konstrukcje wyposażone w zależności od wersji w hamulce tarczowe lub tradycyjne spowalniacze obręczowe.

Head X Rubi 2

[Nie wszystkie spawy są idealne]

Czytelnicy fatbike.com.pl z pewnością docenią tłustą opcję w postaci modelu Randal (dostępnego także w wersji wspomaganej elektrycznie). Head, jako marka o wybitnie narciarskim rodowodzie, wie jak robić dobre zimowe sprzęty. Dystrybutor wspomniał również o katowaniu przez nasz portal jednego z modeli, co z pewnością pozwoli udoskonalić kolejną odsłonę tego czołgu.

Na koniec coś, co tygryski lubią najbardziej – MTB.

Linia rowerów damskich obejmuje sztywny model Tacoma w trzech odmianach oraz X-Rubi Lady na królewskim kole 29”. Dla panów, tudzież jako modele uniwersalne, Head przygotował rowery nazwane Granger, Troy oraz X-Rubi. Pierwszy i ostatni występuje zarówno w wersji 27,5 jak i 29” podczas, gdy Troy’a uświadczymy jedynie na średnim kole. Miłośnicy współzawodnictwa powinni zwrócić uwagę na jedynego karbonowego sztywniaka – model Trenton, w najwyższej wersji występujący z kosmicznym Rock Shoxem RS-1.

Rowery z pełnym zawieszeniem to przede wszystkim linia Adapt Edge ze skokiem 100 lub 120 mm oraz Downey z aspiracjami do bycia wykorzystanym jak nie w zawodach enduro to chociażby na ciężkim górskim szlaku.

Head Adapt Edge 1

Naszym zdaniem...

…z jednej strony widać, że firma ma ambicje i potencjał, by przebojem zwojować rynek. Z drugiej jednak na jaw wychodzi brak spójnej wizji roweru z logotypem Head na ramie. Pomijam sprzęty z niskiej półki cenowej oraz te przeznaczone dla dzieciaków, gdyż w tym segmencie Head oferuje konkurencyjne i sensowne rowery, których sprzedaż zależeć będzie po prostu od gustu potencjalnego nabywcy. Problem dotyczy przede wszystkim sprzętów klasyfikowanych wyżej, którym w przeciwieństwie do konkurencji, brak charakteru. Obrazu nie poprawia niekonsekwencja w kwestii wyposażenia. Mam tutaj na myśli sytuację, w której do karbonowej ramy roweru XCO założono widelec na ośce 9 mm, podczas gdy najwyższą wersję tegoż roweru amortyzuje już RS-1.

Head Adapt Edge 2

Sam dystrybutor przyznaje, że największym zainteresowaniem cieszą się fatbiki, które za sprawą dostępności i cen najlepiej radzą sobie w wolnorynkowej rywalizacji.

Ale żeby nie było, że potrafię się tylko czepiać. Heada pochwalić należy przede wszystkim za bogatą ofertę.Fakt, iż wszystkie rowery docierają do konsumenta praktycznie całkowicie złożone, wyregulowane i nasmarowane oraz, co jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość, obecność w strukturach firmy dwóch biur R&D. Zatem mam nadzieję, że za rok będzie lepiej.