Ci co tam byli twierdzą, że Nowa Zelandia jest rajem na Ziemi. Ci, co oglądają zdjęcia pragną się tam dostać. Są też tacy, którzy mieszkają tam na stałe i do tego tworzą rowery z pasją wykorzystując do tego najnowsze technologie i szlachetne materiały.
Michał Śmieszek
Swoje magiczne miejsce na Ziemi znalazła w Nowej Zelandii niewielka manufaktura Grammo-bici (www.grammo-bici.com), która specjalizuje się w produkcji wyczynowych komponentów rowerowych: ram, kierownic, sztyc, kół, i akcesoriow. Firmę założyło 4 pasjonatów - entuzjastów kolarstwa, triathlonu. Celem tych 4 panów było stworzenie kolekcji akcesoriów rowerowych z najwyższej półki, po które sięgają prosi, amatorzy pragnący zaznać nieco "zawodowej" atmosfery.
Nas najbardziej interesują 29ery, które właśnie pojawiły się w kolekcji Grammo. Są to dwa modele: tytanowa TOA oraz jej karbonowa wersja pod tym samym imieniem. Opcja tytanowa będzie limitowana - trzeba się spieszyć, gdyż planowane jest wypuszczenie na rynek tylko 50 sztuk. Producentem ramy będzie nie kto inny, tylko dobrze nam znana manufaktura z drugiej półkuli globu - Lynskey Performance z Chattanooga w Tennessee. Za tę "ulgę" trzeba nam będzie wydać 1695 zielonych franklinów, co mając na względzie renomę Lynskey oraz jakość Grammo nie jest kwotą wygórowaną (przynajmniej dla zachodniego zjadacza chleba). Karbonowa Toa, wykonana z bardzo mocnych włókien Toray T700S będzie prawdopodobnie dziełem wysokojakościowych chińskich rąk lub tajwańskich robotów.
Czym wyróżnia się karbonowo tytanowa Toa na tle reszty jej podobnych. Niewątpliwie obie wersje charakteryzują się specyficzną "łukowatą linią" górnej rury i tylnego widelca, co mam wrażenie staje się coraz modniejsze wśród producentów ram. Obie ramy mają tą samą geometrię, stożkową (taperowaną) główkę, środek suportu BB30, sztycę 31.6mm. W opcji tytanowej zastosowano haki tylnego koła wycinane CNC z logotypem Grammo. Z kolei karbonowy model będzie posiadał przewody chowane w ramę, mocowanie hamulca tarczowego post-mount, wymienny hak przerzutki.
Sprzedaż tytanowego Toa rusza już w sierpniu natomiast karbonowy odpowiednik powinien być dostępny już teraz za jedyne 999USD. Toa będzie dostępna w komplecie z komponentami marki SRAM. Warto jednocześnie dodać, że na tegorocznym Sea Otter Classic Grammo zaprezentowało jeszcze jedną odmianę Toa, ale tym razem w stali i nie wiadomo czy trafi ona do seryjnej produkcji.