lapier2

Ofensywa wielkiego koła trwa, a mimo to część firm w dalszym ciągu zwleka z wypuszczeniem choćby jednego 29era. Dlaczego tak się dzieje? Jedni ciągle uważają, że jest to chwilowa fanaberia, inni nie mają pomysłu na dobry produkt. Trafiają się i tacy, którzy pod osłoną nocy pracują nad ideałem. Czy przykładem tego można nazwać najnowszego Lapierre? Zobaczcie sami!

Mateusz Nabiałczyk

Jak przystało na produkt francuskiej marki - rower cieszy oko zarówno kształtami, jak i malowaniem. Karbonową ramę o masie 1087gram (dla rozmiaru M) przywdziano w równie zaawansowane komponenty, wśród których znajdziemy Srama XX, Foxa F29, oraz koła i rurki Easton EA/EC90. Efektem takiego połączenia jest maszyna gotowa do walki o najwyższe lokaty i sympatyczniej masie 8,9kg.

lapier2

Geometria póki co jest zagadką, ale jeśli mnie oko nie myli, to jest całkiem nieźle - wystarczająco długa górna rura, mufa zawieszona ok 305-310mm nad ziemią, ogon 440mm i krótka główka. Słowem jest dobrze.

Oficjalnie rower ma pojawić się w sprzedaży dopiero za rok, ale zawodnicy śmigający w barwach Lapierre będą mieli okazję już w tym sezonie wypróbować sztywną 929.

lapier1lapier22