Na tegorocznej prezentacji kolekcji 2012 w Ötztal w Austriackich Alpach KTM potwierdził, że bardzo poważnie traktuje coraz większą popularność wielkiego koła w Europie i nie zamierza łatwo się poddać konkurencji. A że KTM Bicycles to jeden z europejskich liderów wśród producentów rowerów, to można się było spodziewać powiewu zmian
Michał Śmieszek
29 cali jest na fali wznoszącej w Europie, co widać po mnogości modeli w kolekcji producentów. Austriacki KTM, który do tej pory z pewną dozą nieśmiałości traktował 29tki, tym razem pokazał zupełnie inne oblicze. W 2012 będziemy wybierać wśród aż jedenastu 29 calowych dwukołowców. Kolekcja obejmie 3 karbonowe hardtaile z rodziny Myroon, 2 zaawansowane aluminiowe sztywniaki (seria Race), 3 zupełnie nowe rekreacyjne hardtaile (seria ULTRA) i 3 fulle z rodziny Sphinx.
Największą ciekawość wzbudzają kompletnie nowe modele: Myroon 29 oraz full Sphinx 29.
Myroon 29
...będzie zapewne hitem sprzedażowym KTM. Ten flagowy ścigant występował jedynie w wersji mało-kichowej. Teraz będziemy mieli okazję sprawdzić nasze umiejętności na jego "powiększonym" odpowiedniku i to od razu w trzech odmianach osprzętowych. Czym chce nas zaskoczyć nowy Maroon 29?
Karbonową ramę wyposażono w najpopularniejsze smaczki, jakie dziś są "dostępne" dla tego typu konstrukcji: stożkową główkę sterową, bezpośrednie mocowanie przedniej przerzutki, wewnętrzne prowadzenie linek i przewodów hamulcowych, sztywną tylną oś 142mm x 12mm, mocowanie hydrauliki na Post-Mount, łożyska suportu PF30. Myroon zyskał wyraźnie sportową geometrię - stroma główkę, krótki ogon. Suport na tej samej wysokości co w wersji 26".
Będzie dostępny aż w 4 rozmiarach 15/17/19/21". Topowy Myroon 1.29 będzie napędzany przez Srama X0 w opcji 2x10, hamowany przez Avidy Elixiry 9, amortyzowany przez Fox 32 Float 29 Fit RLC 100 QR15mm. Za toczenie odpowiedzialne będą koła Syncros FL 29" z oponami Schwalbe Racing Ralph 2.25". Reszta komponentów będzie w większości sygnowana logiem Ritchey WCS. Waga ściganta nie powinna przekroczyć 10kg. Sugerowana cena to € 3.399,-.
Nieco tańsze wersje 2.29 i 3.29 wcale nie będą znacznie gorsze od numer uno...Słabszy osprzęt zaowocuje skokiem wagi, odpowiednio 10,8kg i 11.3kg. Tu dla odmiany będzie królowało Shimano: XT dyna-sys 3x10 (2.29) oraz SLX Dyna-sys 3x10 (3.29). Amortyzacją zajmą się Rock Shoxy na oś QR15mm.
Wspólną ciekawostką całej linii Myroon będą 180mm tarcze na obu kołach, co u wielu producentów 29tek jest jeszcze rzadkością.

Phinx będzie miał także 4 rozmiary (15/17/19/21"). Najwyższa wersja 1.29 będzie ważyć ok. 12.7kg, co jest zupełnie przyzwoitym wynikiem. Napęd to Shimano XT Dyna-Sys 3x10, hamulce - XT Disc, amortyzacja z przodu - Fox 32 Float 29 100mm na oś QR15 i blokadą na kierownicy. Tylni tłumik to Fox Float RP2 BSD XV. Tym razem toczyć się będzie na znanym zestawie DT Swiss M 1800 29" w wersji Tubeless. Komponenty to głównie Ritchey Pro. Cena nie powinna zupełnie odstraszyć...drobne € 2.999.
Chwilowo nie posiadamy dokładniejszych informacji dotyczących zmian w dotychczasowych modelach z serii "Race". Wiadomo jedynie, że będą czerpać "całymi garściami" z karbonowej linii Myroon. Jeszcze mniej wiadomo na temat serii Ultras. Tak czy owak, KTM dał wyraźny sygnał, że trzyma rękę na pulsie i nie zamierza "strzelić z koła" największym tuzom. Jeśli KTM spodoba się, a w to akurat nie wątpimy, to w sezonie 2013 ujrzymy zapewne karbonowego Phinxa 29. Chmmm...i właśnie na to czekamy.
(fot: bikeboard.at)