i tańczy dla mnieee" - że tak sobie zanucę. W zeszłym roku informowałem Was radośnie o pierwszym fullu rodzimej marki Octane One. Projekt już na tym wczesnym etapie, wzbudził duże zainteresowanie. Po roku niemal ścieżkowy twentyniner OMG trafił właśnie do sklepu. Jak wygląda finalnie - przyjrzyjmy się!
Artur Drzymkowski
Prototyp był bardziej surowy. Gołe aluminium było dość unikane obecnie. Ale chłopaki z Octane One znają swoich klientów. Klientów, którzy z zestawu oferowanych wersji kolorystycznych, "zawsze" wybiorą CZARNY ;). Tak więc OMG jest przeważająco czarny i lśniący. I na tym tle białe logotypy, są na tyle wyraziste, że nie sposób ich nie zauważyć, nawet podczas dynamicznego łojenia na hopach.
Serce OMG to aluminiowa rama z zawieszeniem opartym o ogniwo Horst'a, systemie zapożyczonym od matczynej marki NS Bikes. 140 mm skoku z przodu i 130 z tyłu w komplecie z kołami 29" pozwala na wiele, co można zaobserwować na tym materiale wideo.
Geometria odzwierciedla aktualne trendy - jest długo (reach w moim rozmiarze L to 480 mm) i płasko (kąt główki 65.5 stopnia). Tylne widełki dzięki asymetrycznej budowie mają są ekstremalnie krótkie (438 mm), co wróży słuszną żwawość.
Zgodnie z filozofią marki O1, wyposażenie OMG skomponowano w kompromisie między ceną i jakością. Widelec Machete Comp (w wersji boost) i damper Radius Expert pochodzą z katalogu marki Manitou. Pomimo walki o cenę, menadżer produktu nie zrezygnował z regulowanej sztycy (X-Fusion o skoku 125mm), która aktualnie jest elementem obowiązkowym w odmianach grawitacyjnych MTB.
Napęd w konfiguracji 1x11 nie jest homogeniczny. Składa się z komponentów Shimano SL-M7000 (przerzutka i manetka), korby Suntour Zeron 1x, kasety Sunrace 11-46 oraz łańcucha KMC.
Koła zbudowane są za to wyłącznie (poza szprychami ;) z komponentów własnych producenta. Obie piasty są wersji boost (110 i 148 mm). Obręcze Solar Trail 29” są zgodnie z obowiązującymi trendami szerokie (35 mm na zewnątrz i 29 mm wewnątrz) i oczywiście gotowe na system bezdętkowy. Ogumienie OMG stanowią opony Schwalbe Nobby Nic 29 w wersji z drutem. Pierwszy element do upgrade?
Zapewne drugim elementem, który przyszły nabywca zdecyduje się wymienić to hamulce Shimano BR-M315. Model podstawowy, który przy dłuższym użytkowaniu w bardziej wymagającym terenie, szybko okaże się nieprzystającym do aspiracji OMG. Jednakowoż pamiętajmy o kompromisie cena-jakość rządzącym w tym projekcie.
Kokpit skrojony został z komponentów O1. Mamy więc, szeroką (760 mm) kierownicę, krótki mostek i skręcane chwyty w obejmą w kolorze petrol, które robią za barwną poszetkę w tym monochromatycznym projekcie ;). Siodło Octane One Phoam szerokie na 142 mm i wyposażone w 7 mm drążone pręty cromo, wygląda na wygodne. Producent deklaruję wagę całości na 14.8 kg, a na metce widnieje kwota 7 299 PLN. Śledząc od kilku dni stronę www dystrybutora, wnoszę że zainteresowanie, które OMG wzbudził swoim prototypowym wcieleniem, trzyma wielbicieli marki Octane One, nadal na wysokim poziomie.
To tyle dywagacji opartych na technologii obrazkowo-tekstowej. Mam nadzieję że wkrótce uda mi się OMG zobaczyć na żywo. O tym żeby polatać na nim, nie piszę żeby nie zapeszyć ;)
Na koniec informacja dla wielbicieli samodzielnego składania. Z informacji uzyskanych u dystrybutora, sprzedaż samych ram jest natenczas nieplanowana.
Zdjęcia: dystybutor Octane One - 7anna.pl, PiotrJurczak.eu.