Lauf Fork

Jeszcze kurz dobrze nie opadł po prezentacji nowatorskiego sztućca islandzkiej marki Lauf, gdy już pojawiły pierwsze przecieki o modelu przeznaczonym specjalnie dla "fatów".

 

Właściwie nie należy się dziwić. Powstanie wersji pod tłuste koło było tylko kwestią czasu, zwłaszcza na Islandii, gdzie śniegu przecież nie brakuje. A co takiego ten LAUF?

Jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie słyszał o futurystycznym amortyzowanym, sztywnym widelcu, to spieszę z krótką historią.

Firma oficjalnie zaistniała w świecie rowerowym w lipcu 2013 i z miejsca zawojowała świat rowerów, ale jej początek sięga roku 2010, gdy dwaj kumple Benedikt Skulason i Gudberg Bjornsson, spotkali się przy tradycyjnym islandzkim drinku. Pierwszy z nich jest specjalistą tworzącym wysokiej jakości protezy z włókna węglowego i tworzyw sztucznych, drugi zaś zajmuje się zawodowo wzornictwem przemysłowym.

 

Lauf Carbonara

Panowie dzielą wspólną pasję do jednośladów napędzanych siłą ludzkich mięśni oraz do nietuzinkowych pomysłów. Szybko okazało się, że jednym z nich jest pragnienie połączenia prostoty i efektywności sztywnego widelca z komfortem i kontrolą, jaką daje amortyzator.

No i tak w 2011 powstał prototypowy Lauf Trail Racer 29er z niesamowitym skokiem - całe 60mm, czyli teoretycznie wideł do trekkingu lub MTB z lat 90-tych. To naprawdę mało, ale jeśli wziąć pod uwagę, że wiele tras maratonów MTB prowadzi przez łatwe technicznie szlaki, to taka skromna ilość milimetrów w zupełności wystarczy. W ramach bonusu użytkownik otrzymuje sztywne i lekkie medium tłumiące.

 Lauf TR29

Sercem każdego widelca LAUF jest unikalny system zawieszenia, który opiera się na zestawie trzech resorów, do których przypięte są gniazda sztywnej osi 15QR oraz hamulca tarczowego. Wygląda to tak, jak gdyby prawa i lewa strona była zawieszona w przestrzeni. W przeciwieństwie do tradycyjnego rozwiązania, sprężyny nie dotykają się w żadnym punkcie, przez co ruch jest bardzo płynny. Być może najciekawszą rzeczą jest, iż płaty każdego resora zostały wykonane z włókien szklanych S2 "Military Grade"...niedostępnych a fabryce za rogiem.

Resorowane płaty wklejone są w specjalnie przygotowane "kieszenie" na głównych lagach widelca. Wytrzymałość mechaniczna elementów resorowanych została bardzo dokładnie zmierzona - po 400.000 uderzeń nie noszą najmniejszych śladów zużycia.

Jedno z pierwszych pytań jakie zadają ludzie dotyczy sztywności układu, która w przypadku takiej konstrukcji wydaje się być dyskusyjna. Jednak projektanci szybko rozwiewają nasze wątpliwości. Każdy z trzech elementów będący "wydmuszką" monocoque został uszyty ze średnio modułowych włókien ułożonych pod ściśle określonym kątem, tak aby stworzyć sztywną podstawę. Płaty wraz modułami sztywnej osi i Post Mount, to zaledwie 255g masy nieresorowanej (model TR29). Lauf chwali się, że połączenie wyjątkowo niskiej masy i beztarciowej amortyzacji owocuje wyjątkową czułością na małe nierówności i progresywno-linearną charakterystyką ugięcia, które samo w sobie jest już specyficzne. W pierwszej fazie koło "cofa się do tyłu" i dopiero, gdy resory wygną się w "S" skok jest bardziej linearny w płaszczyźnie pionowej.

Po tak długim wywodzie dochodzimy do gwoździa programu, czyli do tłustego widelca LAUF CARBONARA. Jak napisano we wstępie, jego powstanie było tylko kwestią czasu, domagali się tego użytkownicy Fatbajków, zaś charakterystyczna konstrukcja idealnie nadaje się do tłustych wszędołazów. Czasami naturalna gumowatość opon nie wystarczy, a taki RS Bluto swoje waży. Niewielki skok, niska masa sztućców LAUF, a przede wszystkim efektywność pracy w niskich temperaturach, to niepodważalne atuty w stosunku do tradycyjnych rozwiązań.

Islandzcy inżynierowie przeprojektowali widelec i dostosowali do wymagań stawianych przez Fatbajki. Sprawa nie jest łatwa wbrew pozorom, i nawet sam pomysłodawca był sceptycznie nastawiony do Carbonary. Obawiano się przede wszystkim braku sztywności bocznej, gdyż szerokie i ciężkie koła generują bardzo duże siły działające z boku. Dlatego konieczne było wprowadzenie zmian konstrukcyjnych w układzie włókien, profilu goleni oraz prześwicie między płatami resorującymi.

Jak sami widzicie, nie wyważano otwartych drzwi - Carbonara jest bardzo podobna do protoplasty - modelu XC TR29. Ojcowie projektu twierdzą zaś, iż jest to najsztywniejszy ze wszystkich modeli LAUF. 

Najważniejsze parametry to:

  • materiał: włókno węglowe, technologia monocoque
  • sztywna oś 150mm
  • skok 60mm
  • prześwit na oponę o szerokości "co najmniej" 4.8", a więc obecnie maksimum oferowane przez producentów opon.
  • waga oscylująca między 1050 a 1120g (w zależności od długości rury sterowej)
  • możliwość dostosowania czułości poprzez podmianę "piór resora"

Na razie trwają jeszcze testy wersji przedprodukcyjnych, ale zdaniem producenta pierwsze oficjalne Carbonary pojawią się w sklepach z nadejściem lata - w czerwcu 2015. Cena jak zwykle, tradycyjnie wprost proporcjonalnie wysoka do cen żywności na Islandii.

Michał Śmieszek

Źródło: http://www.bikerumor.com/

 

TAGI: FATBIKE, Amortyzacja w rowerze, Lauf, widelce resorowany, amortyzator fat bike