Mazovia 24h - a deszczyk padu padu padu
Właśnie wydłubałem ostatnie źdźbło trawy z pomiędzy zębów - mogę zatem spokojnie opisać to, co wydarzyło się pierwszy lipcowy weekend. Mimo zapowiadanych nieprzychylnych warunków pogodowych Team29er w liczbie 3 osobo-rowerów stawił się na starcie jedynego w Polsce 24 godzinnego maratonu organizowanego przez Cezarego Zamanę. Mazovia 24h zdążyła wyrobić sobie już miano kultowej, dlatego nie stawić się w Wieliszewie byłoby by grzechem ciężkim.
Michał Śmieszek
Długodystansowy test korb Aerozine X12-FX-A3 (aktualizacja 06.07.2011)
W ubiegłym roku rozpoczęliśmy test najdroższej korby Aerozine Titanium. W tym sezonie pod nogę testera trafiła najtańsza propozycja tajwańskiego producenta, model X12-FX-A3. Poprzedni test wypadł bardzo obiecująco pokazując wyraźnie, że segment korb to nie tylko firma Sram oraz Shimano. Czy zatem, teoretycznie najprostszy komplet może równie mocno konkurować z odpowiednikami bardziej uznanych marek? Od dziś będziemy Was, drodzy czytelnicy regularnie informować o kolejnych sukcesach i porażkach.
Michał Śmieszek
Długodystansowy test korb Aerozine X12-FX-A3 (aktualizacja 06.07.2011)
Test ramy Salsa Mamasita - w odmienności siła
Bardzo często szukając wymarzonego 29era, prędzej czy później dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę największe różnice tkwią w napisach i cenach. Producenci stale powielają utarte schematy, bo po prostu boją się strzelić gafę i narazić się na spadek obrotu. Tymczasem klient o wyrafinowanym guście szuka wyróżników, czegoś innego i tak właśnie trafia na Mamasitę
Tadeusz Pietrzak
Lazer chroni głowy Team29er…
O zasadności, potrzebie i w niektórych okolicznościach obowiązkowym noszeniu kasków rowerowych nie będę pisał. Coraz większe rzesze cyklistów, od rekreacyjnych poprzez ambitnych turystów, po rowerzystów o sportowym zacięciu jeździ już w kaskach. Team29er też jeździ w kaskach, a ponieważ mamy zacięcie sportowe na nasze głowy trafiły kaski renomowanej firmy Lazer. Wszystko dzięki dystrybutorowi tej marki, firmie AMP Bike z Częstochowy.
Ryszard Biniek
Tytanowy 29er szyty na miarę
Przodownicy jazdy na kołach wielkiego formatu wiedzą jak wiele problemów może nastręczyć zakup wymarzonego roweru w naszym kraju. Nie dość, że asortyment ubogi, nawet w sklepach w stolicy, to w dodatku ceny wydają się klasyfikować użytkowników rowerów 29er w kategorii efekciarzy. My natomiast wiemy, że 29er to „przewaga dzięki technologii”. Ponadto, kupując gotowy rower zawsze będziemy musieli iść na kompromis i przekonywać się do tych elementów, które niekoniecznie są według nas optymalnym zestawem. Mając na uwadze powyższe, zdecydowałem się złożyć swój własny model śrubka po śrubce, nie godząc się na żadne kompromisy...
Paweł Alexander
Jak to ze mną było (cz. 5) - Wysiłek treningowy II
Coraz więcej osób startuje w różnego rodzaju wyścigach rowerowych. Amatorów i wyczynowców na dwóch kółkach spotkacie na rajdach podwórkowych wokół piaskownicy, klasykach XC oraz najbardziej popularnych obecnie maratonach MTB. Wszystkich, bez względu na kondycję oraz rozmiar koła łączy jedno - wysiłek, spalone kalorie i konieczność "tankowania" paliwa, dlatego warto wiedzieć co i jak dolać do baku, aby jazda na rowerze była przyjemnością, a nie udręką.
Piotr Makowski
Coś dla eksplorujących góry - Kona Satori
Zapalonych użytkowników MTB w zasadzie można podzielić na 3 grupy - ścigantów, amatorów turystycznego bujania po górach i stuprocentowych hardkorów, którzy nierzadko próbują udowodnić, że da się zjechać po nachyleniach przekraczających 45*. Jako, że wielkie koło ewoluuje od najłagodniejszych odmian, to maszyn XC 29er mamy bezliku, zatem Kona wyszła naprzeciw kolejnej grupie i przygotowała na najbliższy sezon 29" maszynę AM - model Satori
Mateusz Nabiałczyk
Wielkie koła górą – Marek Galiński mistrzem Polski MTB
Kilka dni temu w Kielcach odbyły się mistrzostwa Polski kolarzy górskich. Oczywiście najbardziej emocjonujące były wyścigi elity kobiet i mężczyzn. Wśród startujących stawiła się cała czołówka polskich górali. Ale i tym razem nie było niespodzianki. Chociaż jednak...bo po raz pierwszy tytuł mistrza Polski ;) zdobył rower na wielkim kole. To zasługa Marka Galińskiego, bo jemu to pozwolił się powozić 29er Speca. To znaczący krok w popularyzacji wielkokołowców.
Ryszard Biniek
Karbonowy Niner Jet 9 RDO - czy konkurencja ma się czego obawiać?
Marka Niner zajmuje się...głupio zacząłem zważywszy na tematykę strony i jednoznaczną nazwę. Owa manufaktura po uzupełnieniu oferty rowerów MTB weszła w kolejny etap, czyli zabawy z karbonem. Zaczęło się zachowawczo od widelców, po których przyszedł czas na sztywną ramę i inne drobne komponenty. Nadszedł więc czas na kolejny krok, czyli wypuszczenie poprawionych fulli, oczywiście węglowych, czego dowodem jest już pierwszy model - Jet 9 RDO
Mateusz Nabiałczyk
Karbonowy Niner Jet 9 RDO - czy konkurencja ma się czego obawiać?
Długodystansowy test zaboobikes zombie29
Co to jest: czarne na czerwonym jedzie po zielonym. Odpowiedź: klasyk. A teraz: "Białe na białozielonym jedzie po czerwonym"? Nigdy nie zgadniecie, ale wam podpowiem: "Polak na zombie29 jedzie po ścieżce rowerowej...do lasu". Dowcip godny p. Karola Strasburgera. Niemniej nadszedł czas próby dla jednego z dwóch flagowych modeli zaboobikes. Rozpoczynamy katowanie biało-zielonego węglowego zombie29 w stylu gore.
Michał Śmieszek
Równouprawnienie ponad wszystko, czyli ukłon Speca w stronę kobiet
Co prawda 29ery przeznaczone są dla wysokich osób, a zdecydowana większość z nich to faceci, to przecież nie można nikomu zabronić jazdy na 29" tylko dlatego, że jest za mały i 'nie ma siusiaka'. Ze względu na mały popyt w zasadzie nie było propozycji dla kobiet. W efekcie uparte niewiasty często kończyły podobnie, jak pewna Amerykanka z ekshibicjonistycznymi zapędami i zamiłowaniem do Photo Shopa. Szczęśliwie Specialized postanowił wypełnić tę niszę w niszy aż trzema modelami.
Mateusz Nabiałczyk
Równouprawnienie ponad wszystko, czyli ukłon Speca w stronę kobiet
Test sztywnego widelca eXotic Carbon
Z jazdą na rowerze jest zupełnie jak w życiu - żeby poczuć pełną rozkosz musi być na sztywno. Również jak w życiu - musi być czasami ze wspomagaczem, żeby naprawdę było super i ręce nie odpadły. Postanowiłem wrócić do korzeni MTB, kiedy amortyzatory były szczytem luksusu. O czym mowa? Ano o sztywnym jak pal Azji widelcu - eXotic Carbon 29.
Michał Śmieszek